- Żal nam tego pieska - mówi pani Elżbieta, mieszkanka ul. Kaliskiej. - Staramy się go codziennie dokarmiać. Już przed dwoma tygodniami zgłaszaliśmy potrzebę wyłapania czworonoga pracownikom zieleni miejskiej, ale do tej pory nikt się tym nie zainteresował. Na nasze prośby nie zareagowała również straż miejska.
Zniecierpliwieni mieszkańcy chcą wyręczyć służby miejskie. Chcą sami złapać owczarka i przekazać go do schroniska.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?