Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Drożeje woda i ścieki, mimo sprzeciwu łęczyckiej rady

Justyna Szymańska
Radni jednogłośnie opowiedzieli się przeciwko podwyżkom. Te jednak i tak wejdą w życie
Radni jednogłośnie opowiedzieli się przeciwko podwyżkom. Te jednak i tak wejdą w życie Justyna Szymańska
Mieszkańcy Łęczycy od 1 września zapłacą więcej za wodę i odprowadzane ścieki. Choć na proponowane przez Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Łęczycy nowe stawki opłat nie zgodziła się Rada Miasta, podwyżka i tak wejdzie w życie.

Teraz mieszkańcy Łęczycy płacą 2,55 zł brutto za metr sześcienny wody, a za odprowadzenie metra sześciennego ścieków 4,11 zł brutto. Od 1 września będą płacić 2,66 zł brutto za metr sześcienny wody, czyli o 11 groszy więcej i 4,33 zł brutto za ścieki, czyli o 22 grosze więcej.

Na temat podwyżki, za pomocą uchwały na czwartkowej sesji, wypowiedzieli się miejscy radni. Trzynastu z nich, jednogłośnie, było przeciwko wprowadzeniu nowych stawek opłat za wodę i odprowadzanie ścieków. Ich sprzeciw i tak jednak niczego nie zmieni.

- Przepisy mówią, że jeśli wniosek taryfowy jest poprawnie skonstruowany, to nawet bez akceptacji samorządu, taryfa wchodzi w życie po upływie 70 dni od złożenia przez spółkę wniosku o jej zatwierdzenie burmistrzowi miasta - tłumaczy Robert Chodkowski, dyrektor Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Łęczycy. - Burmistrz przeana-lizował nowe taryfy i nie miał do nich zastrzeżeń. Przedłożenie projektu uchwały radzie było tak naprawdę formalnością.

Ostatnia zmiana cen za wodę i ścieki w Łęczycy miała miejsce rok temu. - Według naszych szacunków, przeciętny mieszkaniec zużywa 2,5 metra sześciennego wody miesięcznie - dodaje Robert Chodkowski. - Po podwyżce, miesięczne obciążenie na osobę wyniesie więc około 80 groszy brutto. Wiadomo, że każda podwyżka dotyka ludzi, ale zmiany są podyktowane rosnącymi kosztami działalności naszego przedsiębiorstwa. Mam tu na myśli chociażby podwyżki energii elektrycznej, wzrost opłaty za tak zwane korzystanie ze środowiska czy chociażby wzrost cen paliwa.

Łęczycanie nie ukrywają niezadowolenia z podwyżek.

- To dość dużo, zważywszy na nasze niskie zarobki - żali się pani Agnieszka z Łęczycy. - Przecież co roku mamy jakieś podwyżki, np. prądu czy gazu. Jak to się zsumuje, to wyjdzie spora kwota.

- Każda podwyżka boli - dodaje Marzena Graczyk z Łęczycy. - Trudno, by ktokolwiek z mieszkańców był zadowolony, tym bardziej że opłaty za komorne nie są małe. Mam dwupokojowe mieszkanie i co miesiąc płacę za nie prawie 300 złotych. Do tego dochodzą rachunki za prąd i gaz. Pod-wyżka cen uszczupli każdy domowy budżet.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leczyca.naszemiasto.pl Nasze Miasto