Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Debata o bezpieczeństwie w Łęczycy

Katarzyna Sulima
Debata o bezpieczeństwie w Łęczycy była zainicjowana przez władze miasta i policji
Debata o bezpieczeństwie w Łęczycy była zainicjowana przez władze miasta i policji Katarzyna Sulima
Debata o bezpieczeństwie w Łęczycy odbyła się w czwartek w urzędzie miasta. Do jej zorganizowania skłoniły władze miasta i policji ostatnie wybryki chuliganów.

W debacie wzięli udział przedstawiciele samorządu miejskiego i powiatowego, policji, straży miejskiej, szkół, klubu Górnik 1956 Łęczyca, kibiców i mieszkańców.

- Takie spotkania są nie tylko dobrą okazją do rozmów, ale dają też możliwość pokazania, co robimy , jakie realizujemy zadania, oraz wysłuchania opinii i oczekiwań mieszkańców wobec policji - mówił insp. Paweł Karolak, komendant policji w Łęczycy.

Debatę rozpoczęto od prezentacji statystyk przestępstw i wykroczeń, dokonanych w tym roku, oraz ich wykrywalności. Dane pokazały, że było ich znacznie mniej w porównaniu z rokiem ubiegłym, co według policji świadczy o większym bezpieczeństwie w mieście.
Odczucia ludzi mogą być nieco inne, zwłaszcza po ostatnich wybrykach wandali i pseudokibiców, które oburzały łęczycan. Mieszkańców oburzyły niedawno pomazane bloki, sklepy i mury. Do tego dochodzą niszczone klatki schodowe oraz młodzież, pijąca alkohol w miejscach publicznych. Częste interwencje policji na osiedlach nikogo więc nie dziwiły.

- Mieszkańców te sprawy bulwersowały, ale głównym problemem jest to, że w przypadkach uszkodzeń mienia dalsze postępowanie toczy się na wniosek pokrzywdzonego - tłumaczył komendant. - Problem polega na tym, że często od niego odstępują. Staramy się tłumaczyć ludziom, że właśnie w ten sposób wandale mają poczucie bezkarności. Co z tego, że my ich zatrzymujemy, kiedy właśnie z powodu braku wniosku o ściganie wypuszczani są na wolność.

W debacie o bezpieczeństwie przedstawicielami mieszkańców byli radni

- Tych napisów na ścianach nie łączyłbym z prawdziwymi kibicami Górnika - bronił kibiców Zenon Koperkiewicz, radny miasta. - Z kolei jeśli chodzi o statystyki, to myślę, że trzeba było je pomnożyć razy trzy. Wiem, że ludzie po prostu boją się zgłaszać różne sprawy policji.

Podczas debaty o bezpieczeństwie rozmawiano nie tylko o pseudokibicach, ale też zabezpieczaniu meczów Górnika 1956 Łęczyca. Zdaniem policji potrzebna jest do tego współpraca z klubem, samorządem oraz kibicami.

Więcej w jutrzejszym wydaniu Dziennika Łódzkiego

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leczyca.naszemiasto.pl Nasze Miasto