-Nie możemy stracić tego budynku- napisano w kurendzie do mieszkańców gminy.
Trzeba przywrócić mu dawną rolę, obiektu otwartego, tętniącego życiem, oferując ego dzieciom, młodzieży i dorosłym możliwość kulturalnego spędzania czasu. Musimy ratować nasz Gminny Ośrodek Kultury. Budowali go nasi ojcowie, dziadowie
Sprzedaż budynku Gminnego Ośrodka Kultury w Daszynie zapisano w projekcie tegorocznej uchwały budżetowej, którą radni gminy otrzymali do konsultacji. Na reakcję mieszkańców nie trzeba było długo czekać.
-To bulwersujący pomysł- mówili. -Zrobimy wszystko, by nie dopuścić do sprzedaży.
Zbigniew Wojtera, wójt gminy Daszyna i pomysłodawca sprzedaży nieruchomości, zapewnił jednak, że to tylko pomysł.
-Budynek, który miał służyć do celów kulturalnych, pobliskiej szkole służył do przeprowadzania lekcji wychowania fizycznego. Kiedy w październiku ubiegłego roku do dyspozycji szkoły została oddana hala sportowa, budynek nie jest już używany i niszczeje. Warto zatem pochylić się nad pomysłem jego sprzedaży bądź wynajmu- tłumaczył Wojtera.
-Może zamiast na siłę przywracać budynkowi dawną funkcję, należałoby zrobić coś, co mogłoby dać mieszkańcom miejsca pracy. A niewątpliwie sprzedaż budynku firmie usługowej mogłaby takie miejsca stworzyć- twierdzi.
W miniony piątek w budynku Gminnego Ośrodka Kultury doszło do spotkania wójta z mieszkańcami.
-Udało nam się dojść do konsensusu. Społeczność Daszyny chce, aby budynek GOK w dalszym ciągu pełnił funkcję użyteczności publicznej i tak też będzie. Musimy teraz zastanowić się wspólnie, jak tchnąć w to centrum kulturalne drugie życie. Być może zewnętrzne środki nam w tym pomogą- mówi Zbigniew Wojtera
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?