Łęczyckie czujki ratują życie!

Do zdarzenia doszło przy ulicy Kaliskiej. Zamontowane w mieszkaniu urządzenie włączyło się, sygnalizując przekroczone stężenie tlenku węgla. Lokatorka wezwała straż pożarną. Szybko okazało się, że to nie był fałszywy alarm.
– Była to jedna z czujek z tej puli, która została zakupiona przez władze miasta – mówi st.kpt. Marek Mikołajczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Łęczycy. – Po przyjeździe na miejsce strażacy dokonali pomiarów, które potwierdziły ulatnianie się czadu. Na szczęście nie były to wartości zagrażające zdrowiu lokatorów.
Strażacy ustalili źródło tlenku węgla. Okazał się nim nieszczelny przewód kominowy. Ewakuacja mieszkańców nie była konieczna i by uporać się z zagrożeniem, wystarczyło wywietrzyć mieszkanie. Łęczyckie czujki uratowały czyjeś życie po raz pierwszy. Jesienią władze miasta zakupiły 105 czujników tlenku węgla, które zostały zamontowane w zasobach Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Łęczycy. Urządzenia kosztowały 10 tys. złotych. Strażacy zalecają ich montowanie w domach i mieszkaniach ogrzewanych za pomocą pieców czy kotłów gazowych. Czujnik to koszt kilkudziesięciu złotych.