Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

OSP Świnice Warckie: Zawsze gotowi na ratunek [ZDJĘCIA]

Justyna Sobczak
Ochotnicza Straż Pożarna w Świnicach Warckich działa nieprzerwanie od 1917 roku. W tym roku jednostka obchodzi 100-lecie swojego istnienia

Gaszą pożary, ratują ludzi z wypadków komunikacyjnych, ścinają drzewa zagrażające bezpieczeństwu, usuwają gniazda os czy szerszeni. Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Świnicach Warckich, bo o nich tu mowa, pełnią swoją służbę społecznie i codziennie gotowi są nieść pomoc.

Stuletnia historia

Ochotniczą Straż Pożarną w Świnicach Warckich założono w 1917 roku. Liczyła wtedy 17 członków, a pierwszym sprzętem przeciwpożarowym w jednostce była pompa ręczna i kilka metrów węży, które zostały kupione przez samych członków założycieli oraz ze składek ludności. „Strażacy świniccy ofiarnie służyli swojemu społeczeństwu. Stare zabudowania stanowiły bardzo duże zagrożenie pożarowe. Domostwa, były to głównie lepianki, kryte słomą lub trzciną, podobnie, jak zabudowania gospodarcze. Dużo pożarów spowodowanych było zaprószeniem ognia, przede wszystkim od papierosów, tj. skrętów z liści tytoniu. Inne przyczyny to wyładowania atmosferyczne, a także podpalenia. W przeszłości, właśnie od zaprószenia ognia w jednej zagród, spłonął drewniany kościół. W latach dwudziestych zapaliła się karczma. Pożar wybuchł w biały dzień, w czasie, gdy wewnątrz znajdowali się ludzie. Było to wydarzenie tragiczne w skutkach, gdyż żywcem spalił się jeden z podróżnych. Osierocił żonę i dziecko, którzy czekali na niego na zewnątrz, przy wozie, gdy on sam ruszył na ratunek. Ciężkiemu poparzeniu uległ też wówczas jeden z założycieli jednostki- strażak Walenty Kacprzak z Piotrówki. Blizny pooparzeniowe pozostały mu do końca życia“ czytamy w „Historii Ochotniczej Straży Pożarnej w Świnicach Warckich” Magdaleny Ożadowicz.

Strażacy nieśli pomoc, ale i prowadzili działalność kulturalną. Już rok po założeniu jednostki, w 1918 roku, powstała orkiestra dęta Straży Ogniowej Ochotniczej w Świnicach. „Założenie orkiestry wiązało się wówczas z dużymi kosztami. Najważniejszą sprawą było kupno instrumentów muzycznych i zapewnienie nauczyciela, kapelmistrza z odpowiednimi kwalifikacjami. Z reguły były to osoby potrafiące czytać nuty i umiejące rozpisać utwór na poszczególne instrumenty“ pisze w swojej publikacji Magdalena Ożadowicz.

Ochotnik- cichy bohater

Na pierwszym sztandarze jednostki, który został ufundowany przez mieszkańców Świnic i okolic wyhaftowano napis „W jedności siła“. To przesłanie nie uległo żadnej dezaktualizacji. Tak zostało do dziś. Strażacy ochotnicy to lokalni bohaterowie, którzy zawsze są pierwsi na miejscu groźnych sytuacji. Zawsze gotowi, by nieść pomoc, walczyć z żywiołami i ograniczać skutki zniszczeń, wywołanych kataklizmami.OSP w Świnicach Warckich skupia 82 członków. 23 z nich jest uprawnionych do udziału w akcjach ratowniczo- gaśniczych. Wśród nich jest jedna kobieta. Prezesem OSP w Świnicach Warckich jest Stanisław Pecyna, wiceprezesem Maciej Piszczałkowski, naczelnikiem Marian Baranowski, a zastępcą naczelnika Leszek Przybylski. W skład zarządu wchodzą poza tym: Stanisław Oziębłowski (skarbnik), Henryk Oziębłowski (sekretarz), Marian Herman (gospodarz), a także Sławomir Augustyniak i Tadeusz Lewandowski.

Życie ochotników nie należy do najłatwiejszych. Na co dzień każdy z nich wykonuje inny zawód, a dodatkowo, społecznie, pełnią służbę w OSP. - Większość z nas kontynuuje rodzinną tradycję, z dziadka na ojca, z ojca na syna - przyznaje Marek Koniuszenny z OSP w Świnicach Warckich.

Ważną datą dla jednostki był rok 1997. OSP w Świnicach Warckich włączono wówczas do Krajowego Systemu Ratowniczo Gaśniczego. Zanim to nastąpiło strażacy pozyskali dla jednostki samochód „Hydromil”, który po adaptacji dla potrzeb pożarnictwa został im uroczyście przekazany 3 maja 1994 roku. Auto służyło ochotnikom do 2009 r., kiedy otrzymali kolejny samochód, tym razem Star. Choć uszkodzone, zostało wyremontowane i służy do akcji. Rok później OSP doposażono w lekki samochód Lublin 3, a ostatnim nabytkiem druhów był samochód Aro 245. Doposażenie OSP w nowe samochody postawiło przed zarządem nowe wyzwania. Rozbudowano garaże, zamontowano nowe bramy garażowe, zadbano także o stary dach nad salą. Pod koniec czerwca OSP obchodziła jubileusz 100-lecia istnienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leczyca.naszemiasto.pl Nasze Miasto