W styczniu weszła w życie ustawa, która nakłada na pijanych lokatorów aresztów i izb obowiązek opłaty nocki, podczas której będą trzeźwieć. Kwota nie jest mała i wynosi 300 złotych. Suma to równowartość wynajęcia jednego z lepszych pokoi hotelowych w mieście. A to oznacza, że amator alkoholu mógłby spędzić noc w o wiele lepszych warunkach. Choć i w areszcie nie powinien narzekać. Zatrzymanemu przysługuje napój bezalkoholowy w celu ugaszenia pragnienia.
Najbliższa izba wytrzeźwień znajduje się w Łodzi, ale okoliczni amatorzy alkoholu trafiają do Komendy Powiatowej Policji w Łęczycy. Ale nie każdy pijany może trafić tam na wytrzeźwienie.
- Osoby doprowadzane do komendy w celu wytrzeźwienia to między innymi osoby, które swoim zachowaniem dają powód do zgorszenia w miejscu publicznym lub w zakładzie pracy - tłumaczy Agnieszka Ciniewicz, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Łęczycy. - Zgodnie z ustawą o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi są to też osoby, które znajdują się w okolicznościach zagrażających ich życiu lub zdrowiu albo osób, które są w pobliżu.
Na razie nie ma chętnych na opłatę nocki w komendzie łęczyckiej policji. - Od początku tego roku nie zatrzymywano osoby doprowadzonej w celu wytrzeźwienia - przyznaje rzecznik Ciniewicz. Opłata 300 złotych za nocleg w areszcie jest jedynie przejściowa, do czasu określenia przez wojewodę łódzkiego opłaty stałej. Kwota ta jednak może być dużo wyższa.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?