Celem wyprawy było dotarcie z Poznania do Jerozolimy. Każdy kilometr piechotą z jedynym wyjątkiem: Syrią, którą ze względu na trudną sytuację i zamknięte granice musieliśmy ominąć, płynąc promem na Cypr. Po czterech miesiącach i 3200 km wędrówki udało nam się zrealizować zamierzenia. Najważniejszy nie był jednak cel, a sama droga; miejsca, których nigdy byśmy nie odwiedzili i ludzie, których nigdy byśmy nie spotkali, korzystając z innego środka transportu
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?