Podwyżka ceny węgla wynosi aż 14 procent w przypadku kostki oraz około 5 procent pozostałych gatunków. Za miał w jednym ze składów w Pruszczu Gdańskim trzeba zapłacić 550 zł za tonę (wszystkie ceny brutto), czyli o 30 zł więcej niż przed rokiem, za tonę groszku 640 zł (40 zł drożej), za orzech wysokokaloryczny 860 zł (rok temu - 820). Najbardziej podrożała jednak kostka, której tona kosztuje dziś 930 zł (120 zł więcej niż w ubiegłym roku). Trzeba jednak dodać, że ceny węgla w poszczególnych składach opałowych są różne i niestabilne. Ceny wzrastają i spadają nawet co kilka dni. Konkurencja na tym rynku jest dość duża. Różne bywają też gatunki węgla oferowane z kopalni oraz sprowadzane zza granicy. Warto sprawdzić kilka składów opałowych zanim dokonamy zakupu.
O 12,5 procenta wzrośnie w sezonie grzewczym stawka za ogrzewanie centralne. Ceny ciepła z kotłowni Pruszczańskiego Przedsiębiorstwa Ciepłowniczego PEC w Pruszczu Gdańskim rosną z każdym rokiem i na wniosek prezesa zatwierdza je Urząd Regulacji Energetyki. Cena 1GJ wynosi 59,51 zł, a w ubiegłym sezonie PEC pobierał 52,42 zł. Podwyżka jest wysoka 12,5 proc. Mieszkańcy w sumie płacą 70,77 zł, bo do podstawowej ceny dochodzi szereg opłat towarzyszących.
Dobra wiadomość dla tych, którzy ogrzewają mieszkanie za pomocą kominka. Drewno jest tańsze niż w ubiegłym roku. Za 1 m sześcienny drewna z drzew liściastych w Nadleśnictwie Kolbudy zapłacić trzeba brutto 209 zł. W ubiegłym roku o tej porze cena wynosiła 239 zł. Obniżka ceny sięgnęła 12,5 procenta. Bezpośrednio w nadleśnictwie sprzedawane są na opał tzw. wałki, czyli pnie drzew pocięte na długość 1,2 m. Zanim wrzuci się je do kominka, trzeba je porąbać przed sezonem i wysuszyć. Cena podawana jest w metrach sześciennych, ale najczęściej kupujemy metry przestrzenne. W takim przypadku dolicza się 30 procent objętości i cena 1 m przestrzennego wynosi 160 zł. Kupując drewno rąbane warto zdawać sobie sprawę, że z jednego metra sześciennego drewna w pniach uzyskujemy co najmniej półtora metra przestrzennego drewna porąbanego. W Nadleśnictwie Kolbudy jest aktualnie w sprzedaży drewno bukowe, wiązowe, brzozowe i dębowe oraz iglaste. Wszystkie odmiany w tej samej cenie.
Wyższa jest także cena oleju opałowego.
We wrześniu tego roku klienci płacą 3,2 - 3,3 zł za litr, natomiast w ubiegłym roku w analogicznym okresie płacili 2,8 - 3 zł za litr.
- Różnice w cenie wynikają z kursu złotówki do dolara oraz ceny ropy naftowej na rynku światowym - wyjaśnia Krzysztof Kopeć z biura prasowego firmy Lotos. - Jesienią i zimą ceny zawsze są wyższe niż latem, gdy zapotrzebowanie na olej opałowy maleje. Warto wtedy dokonywać zakupów.
Od czerwca do sierpnia ceny wahały się od 2,90 zł do 3,20 zł.
Podwyżkę odczuli także ci, którzy ogrzewają dom energią elektryczną. Od początku roku obowiązuje nowa taryfa. Szacunkowo dla gospodarstwa indywidualnego w taryfie G11, które rocznie zużywa 2000 kWh ceny wzrosły o 5,5 zł miesięcznie, czyli o ok. 7,4 proc. rocznie. Trudno jeszcze powiedzieć jak ceny będą się kształtować w przyszłym roku.
Wszystko zależy od stanowiska Urzędu Regulacji Energetyki. Prawdopodobnie od przyszłego roku producenci energii nie będą już musieli konsultować taryf z URE. Jeśli dojdzie do uwolnienia cen energii, to - jak szacują eksperci - podwyżki mogą być nawet na poziomie 40 proc.
Dofinansowanie na źródła energii cieplnej
Niewykluczone, że czeka nas podwyżka gazu. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo czeka na zatwierdzenie nowych taryf przez URE. Prawdopodobnie ma to się stać jeszcze w tym roku. Póki co ogrzewanie tym paliwem też do najtańszych nie należy. Podwyżka była w kwietniu. Odbiorcy, którzy ogrzewają gazem muszą miesięcznie wydać więcej ponad 35 zł.
- Już nie patrzę na faktury za gaz, tylko co miesiąc przez cały rok wpłacam regularnie 200 zł, tak, by zimą nie zaskoczyła suma rachunku - mówi pani Paulina. - W ubiegłym roku płaciłam tyle, ile widniało na fakturze. Zimą niemile mnie zaskoczyła kwota 1600 zł do opłacenia. Udało się wtedy rozłożyć te należność na raty, ale nie chcę by sytuacja się powtórzyła, stąd regularne wpłaty 200 zł. To taka forma oszczędzania na ten cel.
Nie wiadomo jeszcze czy i kiedy podwyżki dotkną mieszkańców Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej "Żuławy", która ma budynki w Cedrach wielkich i w Pruszczu Gd. - Mamy własne kotłownie i trudno dzisiaj powiedzieć, czy będą podwyżki, to zależy od składników uzyskania ciepła, czyli cen węgla, gazu - przyznaje Krystyna Linka, członek Zarządu spółdzielni.
Jaka zima
Na podstawie zachowania owadów, możemy przypuszczać, że zima będzie niezbyt mroźna - mówi Zdzisław Nosewicz, były nadleśniczy Nadleśnictwa Kartuzy. - Najpierw jednak przeżyjemy złotą jesień, która zacznie się za 1-1,5 miesiąca.
Nosewicz mówi, że poszukiwacze grzybów zauważają wysokie, ostro zakończone mrowiska. Świadczy to o tym, że mrówki przygotowują się do dużej ilości opadów. - Obecnie w przyrodzie znacznie brakuje wilgoci, której poziom nadchodząca zima uzupełni w znacznym stopniu - tłumaczy. - Leśne zwierzęta nie zmieniają jeszcze futra, przez co można powiedzieć, że najbardziej sroga z pór roku nie będzie prawdopodobnie tak okrutna jak w latach ubiegłych. Temperatura powietrza długo jeszcze będzie utrzymywać się powyżej 10 stopni Celsjusza.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
