Właśnie zakończył się pierwszy przetarg na wykonanie w formule „zaprojektuj i wybuduj“ dokumentacji projektowej i robót budowlanych związanych z budową elektrociepłowni opalanej słomą w gminie Daszyna. Niestety okazało się, że zainteresowani wykonawcy wycenili przedsięwzięcie znacznie drożej niż inwestor i przynajmniej na razie postępowanie nie przyniosło korzystnego rozstrzygnięcia. Gmina wyceniła inwestycję na ponad 45 mln zł.
- Projekt jest wynikiem wygranego międzynarodowego konkursu, dzięki któremu mamy na niego środki - mówi Zbigniew Wojtera, Wójt gminy Daszyna. - Najtańsza firma złożyła ofertę wartą prawie 57 mln zł, było za drogo i nie mogliśmy jej wybrać. W sumie inwestycją zainteresowane były cztery podmioty, szukamy teraz rozwiązania, jak zmienić zakres inwestycji, by wyjść naprzeciw oferentom.
Planowana elektrociepłownia w Daszynie ma wytwarzać energię cieplną i elektryczną w oparciu o odnawialne źródła energii. Obecnie na terenie miejscowości Daszyna funkcjonuje system grzewczy zasilany z lokalnej ciepłowni opalanej biomasą - moc 600 kW i awaryjnie gazem ziemnym - moc 349 kW. W związku ze znaczącym wzrostem zapotrzebowania na energię cieplną i chłodniczą, związanym m.in.z budową chłodni spożywczej oraz chęcią podłączania się do lokalnej sieci ciepłowniczej nowych odbiorców w gminie podjęto decyzję o budowie nowego źródła energii, współpracującego z istniejącą kotłownią na biomasę i gaz ziemny. Kotły przyszłego zakładu także mają być opalane biomasą, której w rolniczej gminie brakowało nie będzie. Moc pracującej w elektrociepłowni turbiny parowej oszacowano na min. 1,1 MW, a moc kotła parowego na 7 MW.
Więcej w dzisiejszym "Naszym Tygodniku: Kutno, Łęczyca", dodatku do piątkowego wydania "Dziennika Łódzkiego"
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?