Jan Popiołek, wiceprzewodniczący komisji PZPN dla klubów I ligi, mówi, że w czasie poprzedniego posiedzenia Widzew został zobowiązany do przedstawienia innych lokalizacji, bo obiekt w Byczynie został zweryfikowany negatywnie.
Działacze Widzewa zapewnili jednak, że klub jest w stanie przygotować boisko w ośrodku koło Poddębic. Komisja ma zająć się tym stanowiskiem i je zweryfikuje.
Jeśli komisja po raz drugi negatywnie zareaguje na propozycję rozgrywania meczów w Byczynie, to Widzew będzie musiał liczyć się z karami.
W internecie pojawiła się we wtorek również informacja, że prawdopodobnie będzie głosowany wniosek o zawieszenie licencji Widzewa.
Popiołek mówi, że jeśli Widzew przedstawiłby umowę na wynajem stadionu w Bełchatowie, to nie byłoby problemu, ponieważ tego stadionu PZPN nie musi weryfikować.
Widzew będzie gospodarzem spotkania z Sandecją Nowy Sącz 7 lub 8 marca. Mecz odbędzie się bez udziału publiczności.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?