Uczestnicy I Sieradzkiego Biegu „Policz się z cukrzycą” do pokonania mieli 5-kilometrową trasę poprowadzoną alejkami w parku im. Mickiewicza. Pogoda – mówiąc delikatnie – była mało sprzyjająca, ale zapału nie zgasiła. - Aura nas nie rozpieszczała, ale każdy dał co tylko mógł z siebie, wszystkim udało się dobiec do mety, no i co najważniejsze zebrane dzięki wpisowemu pieniądze trafią na szczytny cel, którym jest 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy – z satysfakcją podkreśla jeden z organizatorów, trener personalny Janusz Grzebski. - Liczba uczestników także cieszy, mamy więc nadzieję, że w przyszłym roku również wystartujemy z biegiem.
Ze 170 uczestników najszybciej trasę pokonał Kordian Skibiński, żołnierz 15. Sieradzkiej Brygady Wsparcia Dowodzenia. - Myślę, że najważniejsze było wsparcie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, ale wiadomo – zwycięstwo w takim charytatywnym biegu też jest ważne. Cieszy i motywuje do dalszej pracy, by pomagać i rozwijać się dalej – podkreśla triumfator biegu, którego w pierwszym rzędzie zajmują sporty walki.
Organizatorami biegu byli: Janusz Grzebski – trener personalny Zafixowany na sport, Stowarzyszenie Klub Sportowy Sieradz Biega, Urząd Miasta Sieradza oraz Angelus Media – Aleksandra Angelus. Partnerem technicznym: Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Sieradzu. Na uczestników na mecie czekały nie tylko pamiątkowe medale, ale także pyszna zupa przygotowana przez Dominika Wróblewskiego - Restauracja chez Dominik.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Jak będzie przebiegał tegoroczny finał w Sieradzu?
"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?