MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy osiedla Waliszew bezradni. Twierdzą, że ŁZG truje ich nieprzyjemnym zapachem

Ewelina Madejska
Agnieszka Jędrzejczak
Mieszkańcy osiedla domków jednorodzinnych Waliszew w Łęczycy od ponad 3 lat walczą z uciążliwym zapachem, który wydobywa się z pobliskich Łęczyckich Zakładów Górniczych. Jak twierdzą mieszkańcy odór utrudnia im codzienne funkcjonowanie.

-Przez ten smród, który produkuję ŁZG nie można normalnie żyć. Nie możemy otworzyć okien, wywiesić prania, ani wyjść na dwór, bo się robi niedobrze o tego odoru. Te zakłady trują nas już kilka lat, a my nic nie możemy zrobić i pomocy też doprosić się nie możemy- mówi Ewa Walczak mieszkanka osiedla.

Zdesperowani mieszkańcy w 2012 roku złożyli petycje na ręce burmistrza, z prośbą o interwencję w zakładach górniczych.
- Ponad 100 podpisów zebraliśmy licząc, że może taka zbiorowa akcja sąsiedzka pomoże. Niestety od dwóch lat, w tej spawie nie zrobiono nic. A przecież ten nieprzyjemny zapach, to nie tylko nasz problem, tylko całego miasta- dodaje zrezygnowana mieszkanka.

Wszystko przez wykorzystywanie biomasy odpadów organicznych, jak. np. pestek owoców, resztek z produkcji rolnej, pozostałości z leśnictwa, odpadów przemysłowych i komunalnych), jako źródło do wytwarzania energii.

- Wraz z burmistrzem Andrzejem Olszewskich złożyliśmy około 9 skarg do Delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Skierniewicach, w których zaznaczaliśmy, że ŁZG emituje uciążliwe zapachy, prosząc tym samym o kontrole. Niestety zakład o każdej takiej inspekcji jest informowanym z tygodniowym wyprzedzeniem, dlatego żadna z nich nie wykazała nieprawidłowości- zapewnia Wojciech Czaplij zastępca Burmistrza.

Mimo że władze miasta zdają sobie sprawę z problemu mieszkańców Waliszewa, mają związane ręce. - Póki nie będzie tzw. ustawy odorowej nie możemy wydać żadnych decyzji administracyjnych dotyczących ŁZG. Ostatnio sam złożyłem trzy skargi do WIOŚ, ale oni także nic nie mogą zrobić, bo póki nie ma regulujących przepisów emitowania nieprzyjemnych zapachów do powietrza, a starostwo powiatowe dało zgodę na tego typu działalność, wszystko pod względem prawnym jest ok. A to, że mieszkańcy Waliszewa, ale także i my musimy wdychać ten fetor, mimo najszczerszych chęci na rozwiązanie tego problemu, się nie zmieni- przekonuje Wojciech Czaplij.

Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Skierniewicach potwierdza, że na przestrzeni kilku lat w Łęczyckich Zakładach Górniczych odbywały się inspekcje.
-Ostatnią kontrolę na wniosek burmistrza Łęczycy przeprowadziliśmy w sierpniu tego roku. Trwała ona od 13 sierpnia do 29 września. Niestety nie wykryliśmy żadnych nieprawidłowości w ŁZG. Zakład utrzymuje wszystkie standardy środowiskowe dotyczące emisji do powietrza z procesów spalania. Ponadto fabryka ma pozwolenie na korzystanie z biomasy ze starostwa powiatowego, więc my nie możemy nałożyć żadnych sankcji- mówi Jacek Myśliński kierownik delegatury WIOŚ w Skierniewicach.

-Oczywiście zdajemy sobie sprawę z tych uciążliwości, z którymi muszą się na co dzień mierzyć mieszkańcy Łęczycy, ale póki nie ma żadnych norm ani regulacji prawnych zawartych w ustawie, to nie możemy zrobić nic więcej- przekonuje Jacek Myśliński.

Burmistrz kilkanaście razy interweniował u właścicieli firmy, aby ta zechciała przeprowadzać proces spalania w innych porach, mniej uciążliwych dla mieszkańców, niestety jednak próby te nie przyniosły efektu.
- Naprawdę jako władze miasta próbowaliśmy już wszystkiego. Burmistrz nawet zwracał się z prośbą do parlamentarzystów o sporządzenie, czy przyspieszenie prac dotyczących ustawy odorowej i teraz nie pozostaje nam nic innego, tylko czekać- dodaje jego zastępca.

Niestety mimo kilkukrotnych prób nie udało nam się skontaktować z przedstawicielami Łęczyckich Zakładów Górniczych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leczyca.naszemiasto.pl Nasze Miasto