Radni miejscy wyrazili zgodę na sprzedaż działek na strefie ekonomicznej w Łęczycy

W środę (2 sierpnia) podczas sesji rady miejskiej w Łęczycy zdecydowano o sprzedaży pięciu działek zlokalizowanych w obrębie ulicy Lotniczej na terenie strefy ekonomicznej. Ich powierzchnie wahają się od 0,7151 ha do 0,8715 ha. Pomysł sprzedaży działek spotkał się z aprobatą większości radnych. Innego zdania byli jednak rajcy z klubu „Łęczyca jest najważniejsza”.

- To była jedna z najważniejszych sesji, która dotyczy przyszłości naszych dzieci i młodzieży. Uważam, że burmistrz i rada powinni wstrzymać się ze sprzedażą działek. Ta ogromna działka (prawie 6 ha) była szansą na powstanie kolejnego dużego zakładu pracy. Podzielenie terenu na mniejsze działki może to utrudnić. Młodzież znajduje zatrudnienie poza granicami naszego miasta m.in. w Strykowie, Łodzi czy w Korytach. Od około 20 lat w Łęczycy nie powstał żaden większy zakład pracy. Moim zdaniem trzeba dać szansę lokalizacji nowemu inwestorowi, który przerwie tę niechlubną passę braku rozwoju miasta. Uważam, że nieodrolnienie zakupionej ziemi to zwykła bezczynność, ale i wymówka, aby podział działek i ich sprzedaż był bez wymogu określonych inwestycji i miejsc pracy. To karygodne - powiedział nam radny Zenon Koperkiewicz.

Jak ustaliliśmy, w 2022 roku burmistrz wystąpił do trzech firm (Schraner Polska Sp. z o.o., Kampmann Polska Sp. z o. o., HTL-Strefa) znajdujących się na terenie strefy ekonomicznej, czy są zainteresowane nabyciem działek. Dwie z nich wyraziły swoje zainteresowanie.

- Przetarg jest otwarty. To, że skierowaliśmy zapytania do istniejących już przedsiębiorców to ruch wykonany, aby dowiedzieć się, czy są one w ogóle zainteresowane rozwojem swojej działalności na terenie naszego miasta. Możemy się spotkać z takim rozwiązaniem, że nabywca kupi wszystkie pięć działek lub tylko wybrane. Równie dobrze może się okazać, że nie będzie żadnego chętnego na te działki. Będę się cieszyć, jeśli ktokolwiek je kupi. Warunek jest jeden - działka musi być wykorzystana przemysłowo/usługowo. (...) To są działki rolne. Tylko rozwiązanie polegające na podzieleniu ich na mniejsze powoduje, że z rolnych mogą być działkami inwestycyjnymi/przemysłowymi. Przypominam, że każdy obszar, który ma powierzchnię powyżej hektara, musi uzyskać zgodę placówki KOWR (Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa). Działki, które nie przekraczają hektara, nie wymagają zgody na sprzedaż od tej instytucji. (...) W mojej ocenie może zaistnieć tam nawet pięciu przedsiębiorców - tłumaczył na sesji Paweł Kulesza, burmistrz Łęczycy.

ZOBACZ: Relacja z sesji rady miejskiej w Łęczycy