Od ponad dwóch miesięcy dawcy krwi z powiatu łęczyckiego zmuszeni są do oddawania krwi w punktach mobilnych. Przypomnijmy w październiku zamknięty został jedyny stacjonarny punkt poboru krwi w powiecie.
Zdaniem członków Honorowych Dawców Krwi, oddawana ilość życiodajnego leku może spaść nawet o połowę. Nie kryją też swojego niezadowolenia.
- Jesteśmy zawiedzeni tym jak nas potraktowano- mówi Grzegorz Doliwa, honorowy dawca krwi z Łęczycy.- Przez ponad 25 lat oddałem 70 litrów krwi. Teraz okazuje się,że nie możemy oddać krwi w dniu, w którym nam odpowiada, tylko musimy dopasować się do jakiegoś ustalonego grafiku.
Wiosenne problemy skórne. Jak sobie z nimi radzić?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?