Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Brakuje lamp na słupach w gminie Łęczyca. Mieszkańcy interweniują u wójta

Agnieszka Jędrzejczak
Mieszkańcy chcą, by założono im lampy. Czują się lekceważeni przez władze
Mieszkańcy chcą, by założono im lampy. Czują się lekceważeni przez władze Agnieszka Jędrzejczak
Lampy przy drogach w gminie Łęczyca znów problemem. Mieszkańcy wciąż nie mogą się doprosić oświetlenia na odcinkach dróg, biegnących przez ich wsie. Ich zdaniem, wiele lamp zainstalowano niezgodnie z założeniem. Lampy miały znaleźć się na co drugim słupie energetycznym, rzeczywistość jest jednak inna.

Są miejsca, gdzie oświetlenie jest na każdym słupie, choć zdaniem mieszkańców nie ma takiej konieczności. Są także drogi i odcinki dróg, przy których nie ma ani jednej lampy - a mieszkają tam ludzie. Mieszkańcy tych wsi czują się oszukani i od wielu miesięcy apelują u wójta o zamontowanie choć jednej lampy przy swojej drodze gminnej.
- Z lampami jest samowolka. Przy drodze w naszej wsi nie ma ani jednej lampy, a w sąsiedniej zamontowano ją tam, gdzie diabeł mówi dobranoc. Gdzie tu jest logika? - pyta pan Mirosław Granosik, mieszkaniec Kozub.- Byłem u wójta chyba z dziesięć razy, ale nic nie udało mi się ustalić. Prosiłem tylko o dwie lampy do naszej wsi.

Gmina trzy lata temu podpisała umowę z firmą Energa Oświetlenie na modernizację, wymianę oraz zainstalowanie 1.251 lamp. Koszt tej inwestycji wynosi ponad 1,5 mln złotych. - Lokalizację lamp wykonano w oparciu o program oświetlenia ulicznego dla gminy Łęczyca, który był konsultowany przez wszystkich sołtysów oraz zatwierdzony przez Radę Gminy - mówi Robert Małolepszy, zastępca wójta gminy Łęczyca. - Jako zasadę przyjęto, że lampy będą umieszczane na co drugim słupie lub częściej w sytuacjach zwiększonego natężenia ruchu.

- Jedna część wsi ma lampy, a u nas już nie zamontowano. Miało być na co drugim słupie, a wyszło jak zwykle. Nam wójt powiedział tak: dlaczego martwicie się o lampę, jeszcze trochę i nie będziemy w ogóle świecić, bo nie będzie na to pieniędzy - mówi pan Mieczysław Raj, mieszkaniec Topoli Szlacheckiej. - Kiedy założono lampy, to podatek poszedł w górę, bo chłop ze wsi zapłaci, ale za co my tu mamy płacić?

Gmina broni się, że taka liczba zamontowanych lamp i ich rozlokowanie było podyktowane kosztami inwestycji. A do końca tego roku nie będą zainstalowane żadne dodatkowe lampy. Jest tylko cień szansy na poprawę
- W trzecim i czwartym kwartale 2013 roku zostaną rozpoczęte czynności, związane z podpisaniem nowej umowy oświetleniowej na kolejne lata. Zakłada się, że będą to lata 2014 - 2016. Wtedy będą rozważane ewentualne wnioski o zwiększenie liczby lamp. Nie należy się spodziewać radykalnych zmian, a jedynie kosmetycznych - dodaje Robert Małolepszy.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leczyca.naszemiasto.pl Nasze Miasto