Już wkrótce zasiądzie on na ławie oskarżonych. Grozi mu nawet 10 lat więzienia.
- Akt oskarżenia dotarł do nas 19 stycznia - potwierdza Agnieszka Kasierska z Wydziału Karnego Sądu Rejonowego w Łęczycy. - Nie wyznaczono jeszcze terminu rozprawy, stanie się to w najbliższych dniach.
Akt oskarżenia to efekt afery korupcyjnej, która wybuchła w Łęczycy w lipcu 2015 r. Ówczesny prezes Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej Jan Budziński oskarżył go o nadużycie władzy, a jego żona Teresa Budzińska twierdziła z kolei, że Lipiński zażądał od niej „pożyczki“ w wysokości 50 tys. złotych. Na dowód przedstawiła nagrania rozmowy z burmistrzem.
CZYTAJ: Polityczny szantaż w Łęczycy? Krzysztof Lipiński: "powiedziałem słowa, o których mówi pan Budziński"
ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?