Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Byli pracownicy PUP chcą odtajnienia procesu dyrektorki

Tomasz Dębowski
Danucie R., dyrektorce PUP w Kutnie za złośliwe łamanie praw pracowniczych grozi do 2 lat więzienia
Danucie R., dyrektorce PUP w Kutnie za złośliwe łamanie praw pracowniczych grozi do 2 lat więzienia
Danuta R. jest oskarżona o złośliwe łamanie praw pracowniczych. Akt oskarżenia przeciwko szefowej pośredniaka trafił do sądu w październiku ubiegłego roku. Do tej pory odbyły się dwie rozprawy, obie miały charakter tajny z powodu złego stanu zdrowia oskarżonej.

- Chcemy, żeby ta sprawa była jawna, żeby społeczeństwo i każdy zainteresowany wiedział, co się na tej rozprawie dzieje - mówi Agnieszka Milczarek, jedna ze zwolnionych pracownic. - Kiedy dyrektorka oskarżała nas o różne rzeczy, jacy to my jesteśmy źli pracownicy, to wszystko było jawne. Teraz też tak powinno być. Nie rozumiemy, dlaczego ta rozprawa ma tajny charakter - nie ukrywa rozgoryczenia była pracownica pośredniaka.
Za odtajnieniem procesu opowiadają się też w Prezydium Zarządu Regionu Ziemi Łódzkiej NSZZ "Solidarność".
- Prokurator żąda kary, więc chyba coś jest na rzeczy. Jest podejrzenie, że ta osoba skrzywdziła ludzi, a teraz sprawa jest utajniana. Sędzia zawsze może ją jednak odtajnić - mówi Waldemar Krenc, przewodniczący Prezydium Zarządu Regionu Ziemi Łódzkiej NSZZ "Solidarność".
Dyrektorka mimo oskarżeń nie została zwolniona z pracy przez zarząd Starostwa Powiatowego w Kutnie, pod który podlega PUP. Ciągle pełni obowiązki, choć przez jakiś czas przebywała na zwolnieniu chorobowym. Nie przyznaje się do zarzucanych jej czynów i nie chce komentować sprawy.
Wniosek byłych pracowników dotyczący odtajnienia procesu ma zostać rozpatrzony przez sąd podczas najbliższej rozprawy, którą zaplanowano na 25 czerwca.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leczyca.naszemiasto.pl Nasze Miasto