Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

De Heus. Odpowiedzialny biznes

Redakcja
W dzisiejszych czasach wielu firmom nie wystarcza samo realizowanie zysków i prowadzenie działalności gospodarczej. Chcą być podmiotami społecznie odpowiedzialnymi, atrakcyjnymi pracodawcami, którzy zmieniają otoczenie na lepsze i prowadzą dialog ze społecznością lokalną,zmieniając się zgodnie z ich oczekiwaniami i potrzebami. Właśnie takim przykładem jest firma De Heus, posiadająca siedzibę w Łęczycy.

De Heus w swoich 8 wytwórniach w 7 lokalizacjach w Polsce wytwarza pasze dla zwierząt gospodarskich. Jako firma paszowa z całą pewnością mogłaby poprzestać na tym, że produkuje pasze i przedstawia klientom pewną ofertę. Jednak im to nie wystarcza i właśnie dlatego,dzięki ciężkiej pracy pracowników, ich zaangażowaniu,ciekawym pomysłom, działaniom i wdrażanym rozwiązaniom (nie tylko żywieniowym, ale i biznesowym), na przestrzeni lat De Heus stał się ekspertem w żywieniu zwierząt.

-Chcemy, poza oferowaniem rozwiązań żywieniowych, inspirować i dostarczać również programy biznesowe. Chcemy wspierać hodowców, bo to właśnie dzięki współpracy z nimi i wspólnie z nimi od 25 lat rozwijamy polskie rolnictwo – wyznaje Adam Zaleski, dyrektor generalny De Heus.

Społecznie odpowiedzialni
Bycie liderem w branży paszowej zobowiązuje do odpowiedzialności i najwyższych standardów działań na każdym polu, również społecznym. Dlatego De Heus chętnie partycypuje w życiu społeczeństwa.

- W tym roku – na 25 lecie działalności firmy De Heus w Polsce – uruchomiliśmy program prospołeczny „Działamy i wspieramy”. W jego ramach, pracownicy De Heus tworzą i wspólnie ze społecznościami lokalnymi
realizują projekty mające na celu wsparcie dzieci – mówi Karolina Pietrzko, specjalista ds. marketingu – PR De Heus, koordynator programu „Działamy i wspieramy”.

Podczas I edycji programu pracownicy De Heus zrealizowali 7 przedsięwzięć na łączną kwotę 300 tys. zł, przy okazji świetnie się bawiąc, rozwijając swoje pasje, zdobywając nowe umiejętności. Jak się okazało, wśród pracowników De Heus jest wielu społeczników, osób, które z wielką pasją i radością pomaga dzieciom,
chcą zmieniać otoczenie, dzielić się dobrem.Takie osoby w ramach programu nazywamy wolontariuszami „Działamy i wspieramy”.

- I takim osobom dajemy szansę i środki na działanie i wspieranie najmłodszych – dodaje Karolina Pietrzko.

Projekty prospołeczne De Heus mają charakter edukacyjno-rozrywkowy oraz sprzyjają tworzeniu przyjaznych dzieciom miejsc, w których bezpiecznie będą mogły spędzać czas, bawiąc się i rozwijając.Zagadnienie bezpieczeństwa dzieci to bowiem dla firmy De Heus bardzo ważny temat, dlatego też w ciągu ostatnich lat
firma obdarowała kaskami rowerowymi i odblaskami, poprawiającymi bezpieczeństwo i widoczność, kilkadziesiąt tysięcy dzieci. Wspomaga również dzieci poszkodowane w wypadkach rolniczych. Właśnie
na ich leczenie i pomoc przekazany zostanie całkowity dochód zebrany podczas II Balu Charytatywnego De Heus, jaki odbędzie się w listopadzie.

Dzięki zaangażowaniu pracowników De Heus oraz ich współpracy ze społecznościami lokalnymi w Łęczycy (przy ulicy Dworcowej) powstał duży, zielono-niebieski plac zabaw, w Dobinie (woj. zachodniopomorskie)
plac sportowo-rekreacyjny, a w Popowie Kościelnym (woj. wielkopolskie) „Zielony Zakątek”. Wolontariusze „Działamy i wspieramy” zadbali także o edukację dzieci, dlatego też w szpitalu w Łęczycy oraz w szkołach
podstawowych w Parzęczewie i Dąbiu eksperci ds. żywienia zwierząt przeprowadzili zabawne lekcje dla dzieci o zagadkowych tytułach „Co było pierwsze: jajko czy kura?” oraz „Skąd bierze się mleko?”. Wszystkim
działaniom towarzyszyły dodatkowe atrakcje, pikniki, zabawy i konkursy. Firma zostawiła także prezenty m.in. sprzęt do EKG, lampę bakteriobójczą, tablicę interaktywną czy też sprzęt multimedialny.

Odpowiedzialny pracodawca

Stabilność i bezpieczeństwo zatrudnienia,nieustanne inwestycje w rozwój pracowników, zapewnienie atrakcyjnych warunków to kolejne cechy dobrej i odpowiedzialnej firmy. Bycie odpowiedzialnym pracodawcą,
atrakcyjnym dla pracowników, to dla nas zobowiązanie, jakie mamy wobec nich. Dlatego nieustannie dbamy nie tylko o dobrą atmosferę w zespole, ale i przede wszystkim o rozwój kadry, uwzględniając potrzeby biznesowe firmy i osobiste preferencje pracowników. Dajemy możliwość realizacji projektów indywidualnych
i zespołowych, w kraju i za granicą.

- Rozwój zawodowy i osobisty jest wpisany w naszą kulturę organizacyjną – mówi Ewelina Kowalska, specjalista ds. HR De Heus.

Obecnie firma De Heus zatrudnia blisko 600 pracowników w Polsce i około 4200 na
świecie. Jej praca zorganizowana jest w kilku pionach: produkcji, sprzedaży i marketingu, administracji oraz zaopatrzeniu i logistyce.

Wymiana doświadczeń i nauka

Nasze codzienne wizyty na fermach oraz bogate, międzynarodowe doświadczenie sprawiają, że wiemy, co decyduje o sukcesachhodowli oraz z jakimi problemami borykają się hodowcy.

- Tą wiedzą chętnie dzielimy się z nimi – mówi Adam Zaleski, dyrektor generalny De Heus.

Ważnym aspektem działalności firmy, który wyróżnia ją na tle innych, jest dzielenie się wiedzą z klientami. Jesteśmy wszędzie tam, gdzie są hodowcy, odpowiadając na ich potrzeby: żywieniowe, biznesowe oraz edukacyjne. Rynek możemy bowiem rozwijać tylko wspólnie z klientami, dlatego dzielimy się naszą wiedzą, tym co robimy, czy to np. przez artykuły eksperckie,czy też szkolenia i warsztaty organizowane
dla hodowców.

- Z jednej strony umożliwiają one przekazywanie wiedzy hodowcom, a z drugiej – budowanie doświadczenia firmy w oparciu o doświadczenie klientów – dodaje Karolina Pietrzko.

De Heus dostosowuje się także do młodego pokolenia hodowców. Właśnie dlatego jest obecny w mediach społecznościowych oraz na Portalu Wiedzy (www.wiedza.deheus.pl) – najnowszym narzędziu, ułatwiającym pracę na fermach. Nie da się bowiem budować dobrego i odpowiedzialnego biznesu, nie dając nic od siebie. I właśnie dlatego De Heus tak chętnie dzieli się nie tylko posiadaną wiedzą techniczną i umiejętnościami, ale
i swoim zaangażowaniem, pomocną dłonią,podejmując także aktywności na rzecz dzieci, zmieniając otoczenie na lepsze i aktywizując społeczności lokalne.

Cudze chwalicie, swego nie znacie
Nierzadko szukamy pracy w większych miastach, np. w Łodzi czy w Warszawie,widząc potencjał właśnie w tych lokalizacjach.Tymczasem okazuje się, że duże, międzynarodowe firmy, oferujące szerokie możliwości, mieszczą się także w mniejszych miejscowościach, rozwijając się nie tylko lokalnie, ale i w całej Polsce. Firma De Heus nieustannie bowiem inwestuje, zarówno w kapitał społeczny, np. zatrudniając nowych pracowników, jak i ten rzeczowy, budując chociażby kolejną wytwórnię w Łęczycy (2015 r.), rozbudowując i modernizując inne fabryki, wdrażając najnowsze technologie produkcji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leczyca.naszemiasto.pl Nasze Miasto