Dyrekcja szpitala, a także pracownicy pogotowia, są pełni obaw. Tym bardziej że o kontrakt z NFZ w zakresie ratownictwa medycznego w rejonie operacyjnym nr 03 walczą też Wojewódzka Stacja Ratownictwa Medycznego w Łodzi (w ubiegłym roku łęczycki szpital pokonał stację w konkursie), a także duńska firma ratownicza Falck.
- Wyniki konkursu poznamy w najbliższy piątek - mówi Krzysztof Kołodziejski, zastępca dyrektora ds. lecznictwa szpitala w Łęczycy. - Nie ukrywam, że jesteśmy pełni obaw, bo może się zdarzyć, że nie uda nam się wygrać konkursu i wówczas ratownictwo medyczne może przejąć na przykład prywatna firma. A tego na pewno nie chcemy. Zależy nam, by rejon operacyjny 03, czyli wszystkie gminy w powiecie łęczyckim, a także teren gminy Bielawy, nadal był obsługiwany przez naszych ratowników. Usługi w zakresie ratownictwa medycznego na terenie powiatu łęczyckiego świadczymy od lat i liczę, że będzie tak nadal.
- Znamy potrzeby lokalnej społeczności i szkoda byłoby stracić takie zadanie - przyznaje Mariusz Margol, kierownik szpitalnego oddziału ratunkowego w ZOZ w Łęczycy. - Nieustannie doskonalimy się w zakresie ratownictwa medycznego. Nasze karetki są bardzo dobrze wyposażone, mamy wykwalifikowaną kadrę. Poprawił się czas dojazdu do pacjentów. Poza tym w tej chwili pogotowie i ratownicy medyczni mają bezpośredni kontakt ze szpitalem. Jeśli usługi przejmie firma z zewnątrz, tego zabraknie, co może negatywnie odbić się na jakości usług ratowniczych - dodaje.
Łęczyca w tej chwili ma trzy karetki wyjazdowe. Dwie typu P (jedna z nich stacjonuje w Łęczycy, druga, od 1 kwietnia 2009 roku, w gminie Piątek i obsługuje teren tej gminy oraz sąsiedniej gminy Bielawy), a także jedną typu S. Do obsługi karetek łęczyckiego pogotowia szpital zatrudnia trzydzieści osób.
- Czekamy z niecierpliwością na wyniki konkursu - mówią ratownicy medyczni ze szpitala w Łęczycy. - Choć w konkursie nasza placówka ma dwóch silnych konkurentów, wierzymy, że zachowamy nasze miejsca pracy i tak jak dotychczas będziemy udzielać pomocy chorym z terenu naszego powiatu.
- Dla pacjenta, który potrzebuje pomocy, nie ma znaczenia, czy przyjedzie karetka obsługiwana przez szpital, czy prywatną firmę - uważa pani Monika, którą spotkaliśmy na korytarzu szpitalnego oddziału ratunkowego w Łęczycy. - Najważniejsze, by pomoc dotarła szybko i była udzielona bez problemów. Zmiany wywołują niepokój, ale jeśli ktoś ma stracić pracę, to lepiej, by pogotowie działało tak jak dotychczas.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?