Choć przyjmowanie dokumentów rozpocznie się w poniedziałek, mieszkańcy od kilku dni prześcigają się w pomysłach, co zrobić, by złożyć wniosek jako pierwszy. O tym, kto otrzyma pieniądze, ma decydować kolejność złożenia wniosku.
- Nie sądziłam, że będzie aż tak dużo chętnych i nie spieszyliśmy się z wypełnieniem wniosku - mówi pani Dorota, mieszkanka gminy wiejskiej Łęczyca. - Tymczasem słyszałam, że jakaś wewnętrzna lista kolejności wśród wnioskodawców ma zacząć tworzyć się już w niedzielę. Kiedyś w takich kolejkach wyczekiwało się po chleb, po szampon, a teraz będziemy stać po oczyszczalnię - śmieje się kobieta.
- Zainteresowanie mieszkańców budową przydomowych oczyszczalni ścieków każdego roku jest coraz większe - przyznaje Dorota Gatkowska-Roszuk, inspektor Urzędu Gminy w Łęczycy. - Ilu dokładnie chętnych będzie teraz, okaże się w poniedziałek - dodaje.
Gmina ze swojego budżetu na przydomowe oczyszczalnie ścieków przeznaczyła w tym roku 99 tys. zł. Przyjęte zostaną pierwsze 33 wnioski. Maksymalna kwota dofinansowania na mieszkańca to 3 tys. zł.
Najwięcej mieszkańców chciało skorzystać z dofinansowania na budowę przydomowych oczyszczalni ścieków cztery lata temu. Złożono wówczas ponad 70 wniosków. Decyzją gminnych urzędników, w drodze losowania, wybrano po dwa wnioski z każdego sołectwa.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?