Dyrektor SP nr 3 w Łęczycy wydał oświadczenie

- Niełatwo przyszło mi podjąć decyzję o rezygnacji z dalszego pełnienia funkcji dyrektora szkoły podstawowej - informuje Ryszard Ziarkowski. - Ze szkołą byłem związany jako uczeń, nauczyciel, wicedyrektor i dyrektor. Uznałem, że jest to dobry czas na ustąpienie. Zacząłem odczuwać zmęczenie i chciałem więcej czasu poświęcić rodzinie. W tej sytuacji jedyną decyzją, jaką mogę podjąć, jest pozostanie na kolejną kadencję i zmierzenie się z rzeczywistością.

O planowanej rezygnacji dyrektor powiadomił radę pedagogiczną na początku lipca. Jednak nie złożył oficjalnego pisma w tej sprawie. - Dyrektorowi kończy się w tym roku kadencja, powierzono mu więc obowiązki na kolejnych pięć lat. Kurator oświaty wyraził na to zgodę, zgodził się również dyrektor Ziarkowski - mówi Krzysztofa Łuczak, rzecznik prasowy UM w Łęczycy.

Nie jest to jedyny głośno omawiany temat, dotyczący SP nr 3. Prokuratura Rejonowa w Łęczycy wszczęła dochodzenie w sprawie utrudniania przez Ryszarda Ziarkowskiego wykonywania działalności związkowej przez pedagog podstawówki. Zawiadomienie skierowała Państwowa Inspekcja Pracy, do której takie oskarżenie przesłała pedagog. W piśmie do PIP znalazły się zarzuty m.in. podważania przez dyrektora prawa związku zawodowego do działania na terenie szkoły.

- Nie mam przed czym uciekać, a swoje plany odłożę na później. Może to spowodować kolejne ataki na moją osobę. Wiem, że komuś w szkole i poza nią zależy na destabilizacji pracy i podważaniu wspólnych osiągnięć - dodaje Ziarkowski.