Wielki sukces Ewy Różańskiej!
Ewa Różańska jako jedyna z reprezentantek Polski w rzucie młotem dostała się do finału konkursu Mistrzostw Europy w Monachium. Już w pierwszym rzucie Ewa pobiła dotychczasowy rekord życiowy wynikiem 71,63 m. W ostatniej próbie Ewa ponownie poprawiła życiówkę na wynik 72.12 metra, zdobywając w ten sposób srebrny medal. Lepsza od niej była jedynie Rumunka Bianca Florentina Ghelber.
- Bardzo się cieszę! Nie spodziewałam się tak dobrego wyniku. To było spełnienie moich marzeń. Wciąż towarzyszą mi wielkie emocje. W najbliższym czasie wezmę udział w Drużynowych Mistrzostwach Polski w Karpaczu, które odbędą się już 27 sierpnia - powiedziała nam Ewa Różańska.
Pełen uznania jest Mirosław Andrysiak, pierwszy trener Ewy.
- Genialny start. Pękam z dumy, jestem jej największym kibicem. Ewcia rozpoczęła swoją karierę sportową w naszym klubie. Zaczynała jako dziewczynka, chodziła do 4 lub 6 klasy szkoły podstawowej. To niesamowicie zdolna dziewczyna. Od 15 roku życia wygrywała chyba we wszystkich mistrzostwach Polski w swojej kategorii wiekowej. Była wielokrotną mistrzynią w rzucie dyskiem czy pchnięciu kulą. Razem wymyśliliśmy, że zajmie się rzutem młotem, bo miała do tego świetne predyspozycje (silne nogi). To był strzał w 10! Pięć lat temu przeszła do klubu w Warszawie. Nie byliśmy już w stanie zapewnić jej prawidłowego treningu - mówi nam Mirosław Andrysiak, trener oraz prezes klubu Młodzieżowego Klubu Lekkiej Atletyki w Łęczycy.
Obecnie łęczycanka należy do klubu AZS AWF Warszawa. Jest podopieczną trenerki Malwiny Wojtulewicz-Sobierajskiej.
22-latce sukcesu pogratulowała również Anita Włodarczyk, trzykrotna mistrzyni olimpijska.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?