W szeregi MMKS-u wdarł się chaos, co wykorzystały łodzianki, wygrywając kolejne sety. W czwartym secie łęczycanki zdołały się podnieść i dzięki wygranej do 19 wywiozły z Łodzi 1 pkt. Ostatni set był wyrównany, ale końcówka należała do ŁKS-u.
Sztab trenerski łęczycanek (Robert Łukasiewicz i od grudnia Paweł Kurowski) ma teraz twardy orzech do zgryzienia. Jeśli jedyna rozgrywająca MMKS-u nie wyleczy kontuzji, w meczu z KU AZS LSW Warszawa na tej pozycji zagra 15-letnia młodziczka. - Powoli szykujemy się do fazy playoff. Ligę moim zdaniem wygrają TKS-T Budowlani Toruń - dodaje trener.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?