Mundurowi prowadzili sprawę od ubiegłego roku. Wcześniej zatrzymali trzy osoby, jedna została tymczasowo aresztowana, dwie pozostałe były objęte dozorem policyjnym.
W ręce mundurowych wpadło kolejnych dziewięciu handlarzy. Wśród nich były także trzy kobiety: 40 - latka z Łęczycy, 24 - latka z Krośniewic i 30 - latka z Kutna. Kutnianka stawiała największy opór podczas zatrzymania.
Policja zapowiada, że to nie koniec działań związanych z walką z narkotykowym procederem. Niebawem w areszcie mogą pojawić się kolejni zatrzymani, którzy usłyszą zarzuty. - Sprawa jest rozwojowa - przyznaje prokurator Piłat.
Jednego dnia policjanci przeszukali kilkanaście mieszkań w Łęczycy, Kutnie i Krośniewicach. W dziuplach handlarzy znaleziono około 27 gramów narkotyków, 85 tabletek substancji psychotropowych, ponad 2,5 kilograma suszu tytoniowego, 2 tysiące 640 sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy, broń gazową i wiatrówkę. Handlarze przez kilka miesięcy 2013 roku działali na lokalnym rynku narkotykowym.
40 - letni Krzysztof Z. odpowie za handel narkotykami, za co grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności, obrót narkotykami zagrożony karą 8 lat więzienia i posiadanie narkotyków - do 3 lat więzienia. Prokurator skierował do sądu wniosek o tymczasowy areszt dla 40 - latka. W piątek sąd pozytywnie rozpatrzył wniosek.
Drugi z podejrzanych, Tomasz Ł., który ma ponad 20 lat, usłyszał zarzut handlu narkotykami i posiadania ich. Mężczyzna został przesłuchany w czwartek. Do czasu zakończenia śledztwa, zastosowano wobec niego dozór policyjny.
Nie jest to pierwszy atak łęczyckiej policji na handlarzy narkotyków
W 2006 roku zatrzymano 60 osób, które usłyszały zarzut udziału w obrocie narkotykami, 21 z nich tymczasowo aresztowano, a wobec 9 zastosowano dozór policyjny. Wśród zatrzymanych byli także groźni przestępcy.
Operacja pod kryptonimem "Boruta" rozpoczęła się w 2005 roku i była podzielona na trzy etapy. Dzięki działaniom łęczyckich mundurowych zabezpieczono wtedy około 4 kilogramów marihuany, 500 działek amfetaminy i kilkadziesiąt tabletek ecstasy. Zlikwidowane zostały dwie plantacje konopi, na których uprawiano ponad tysiąc krzaków marihuany. Jedna z plantacji znajdowała się w domu byłego wójta gminy Witonia. Policjanci zabezpieczyli także należące do podejrzanych mienie o wartości 60 tysięcy złotych.
Więcej o zorganizowanej operacji antynarkotykowej policji czytaj w poniedziałkowym (17 marca) wydaniu Dziennika Łódzkiego
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?