- Jadącym w asyście policji w kierunku Gdańska kibicom Olimpii Elbląg zepsuł się autokar – mówi asp. Mariusz Kowalski, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Łęczycy. – Kierowca pojazdu zjechał więc na pas awaryjny. W ślad za nim zatrzymały się też radiowozy, które zabezpieczały transport. Do zdarzenia doszło około godziny 18.20.
Po pewnym czasie, na przeciwległym pasie ruchu zatrzymało się kilka samochodów osobowych. Pojazdy miały toruńskie rejestracje, więc policjanci podejrzewają, że mogły należeć do kibiców konkurencyjnej Elany Toruń. Ich pasażerowie wysiedli i nie zważając na jadące samochody, ruszyli w kierunku barierek oddzielających oba pasy ruchu. Widząc to kibicie Olimpii, również ruszyli w kierunku pasa zieleni oddzielającego pasy na A1. Doszłoby zapewne do rękoczynów, gdyby nie asysta policji.
- Funkcjonariusze nakazali kibicom obu drużyn powrót do samochodów, nie doszło więc do żadnych aktów agresji – mówi asp. Mariusz Kowalski.
Jak wyjaśnia policja, samochody osobowe zaparkowane na poboczu pasa prowadzącego w kierunku Łodzi odjechały, a zepsuty autobus w asyście policji pozostał na miejscu. Wówczas doszło do wypadku.
- Przejeżdżająca obok niego kobieta zahamowała swój samochód, jadący za nią pojazd również zwolnił, niestety jadący za nimi 71-letni mężczyzna nie zdążył zahamować i uderzył w tył drugiego z pojazdów – mówi asp. Mariusz Kowalski. – Ten pod wpływem siły uderzenia uderzył w tył pierwszego z samochodów.
Jak poinformował dyżurny Państwowej Straży Pożarnej w Łęczycy, w zdarzeniu ranne zostały dwie osoby. Zabrało je pogotowie.
Mimo utrudnień autostrada była przejezdna. W miejscu zdarzenia kierowcy poruszali się jednym pasem ruchu.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?