Wydawać by się mogło, że budowa pierwszego od lat nowego bloku mieszkalnego w Łęczycy powinna cieszyć wszystkich mieszkańców miasta. Okazuje się jednak, że dla pewnej grupy członków łęczyckiej rady miejskiej planowana przez Spółdzielnię Mieszkaniową „Łęczycanka“ budowa nowego bloku przy ul. Kaliskiej jest przysłowiową solą w oku. Uważają oni, że spółdzielnia powinna zwrócić działki, jakie otrzymała od władz miasta w wieczystą dzierżawę, bo blok dotąd nie powstał. Dwa lata temu podjęli nawet w tej sprawie uchwałę. Tymczasem do UM Łęczyca wpłynęło niedawno pismo, w którym „Łęczycanka“ zadeklarowała, że podejmuje się budowy bloku. Chętnych na kupno mieszkania jest ponad 30 rodzin. Sprawa stanęła na ostatniej sesji rady miejskiej w Łęczycy
- Rada podjęła uchwałę dotyczącą odzyskania terenów od „Łęczycanki“ . Prawnik mówi, że porozumienie między burmistrzem a „Łęczycanką“ jest niezgodne z prawem i możemy to odzyskać. A tu dowiadujemy się, że „Łęczycanka“ chce budować. Co stoi na przeszkodzie w odzyskaniu działki?- pytał na ostatniej sesji radny Wojciech Wojciechowski.
Więcej w jutrzejszym wydaniu "Naszego Tygodnika: Kutno, Łęczyca", dodatku do piątkowego "Dziennika Łódzkiego"
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?