1 lutego po godz. 22 dyżurny pajęczańskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kradzieży paliwa z lokomotywy na stacji PKP w Trębaczewie. Z policją skontaktował się dyspozytor przewozów kolejowych, który na podstawie sygnału GPS z pociągu zorientował się, że coś jest nie tak.
Interweniujący funkcjonariusze komisariatu w Działoszynie zastali na miejscu 53-letniego maszynistę. Znaleźli także gumowe worki i plastikowe butelki wypełnione olejem napędowym. Dochodzenie wykazało, że w kradzieżach na szkodę PKP maszyniście pomagał syn.
- W trakcie prowadzonych czynności przez działoszyńskich policjantów, wnikliwej analizie zgromadzonego materiału dowodowego oraz obszernej pracy kryminalnej wyszło na jaw, że zatrzymany mężczyzna działał razem ze swoim 36-letnim synem – wyjaśnia mł. asp. Wioletta Mielczarek, rzecznik policji w Pajęcznie.
Obaj mężczyźni to mieszkańcy Jaworzna. Podczas przeszukania ich pomieszczeń ujawniono znaczne ilości oleju napędowego. Zostali zatrzymani i usłyszeli już zarzuty.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- QUIZ z tajemnic fabuły "Znachora". Na to mało kto z widzów zwraca uwagę. Dasz radę?
- Mężczyźni o tych imionach są najgorszymi mężami. Mają trudny charakter
- Nie żyje aktor i reżyser, który przełamywał bariery. Miał 95 lat
- Tarantino rezygnuje ze spin-offu swojego hitu. Miał to być „łabędzi śpiew” reżysera