Łęczyccy policjanci podejmując interwencje domową stwierdzili, że 34-letnia lokatorka jest pod wyraźnym wpływem alkoholu, a pod jej opieką znajduje się czwórka dzieci w wieku od 3 do 11 lat. Dwoje starszych nastolatków przebywało jeszcze w szkole.
Jak ustalili mundurowi, kilkadziesiąt minut wcześniej w mieszkaniu doszło do awantury pomiędzy pijaną kobietą i jej znajomym.
4-letni wystraszony syn pobiegł po pomoc do cioci. Aby do niej dotrzeć musiał przejść przez ruchliwą o tej porze dnia drogę krajową numer 1.
Na szczęście ani jemu, ani nikomu z rodzeństwa nic się nie stało.
- W związku z zaistniałą sytuacją powiadomiliśmy placówkę pomagającą rodzinom - mówi Dariusz Kupisz z łęczyckiej policji. - Dziećmi zaopiekowali się krewni matki.
Zatrzymana 34-latka usłyszała już zarzut narażenia dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Kobiecie grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?