Burmistrz dziękował radnym i gratulował uchwalenia "najważniejszej uchwały miasta". Jednak mniej optymistycznie na plan wydatków miasta patrzy opozycja, dla której "dynamiczny rozwój" to pojęcie względne. - Przyjrzyjmy się faktom. W 2011 r. pan burmistrz nie zrobił nic w kwestii obwodnicy, nie stworzył też ani jednego miejsca pracy w Łęczycy. Żal na to patrzeć - sprowadzał burmistrza na ziemię radny Krzysztof Urbański.
- Trzeba patrzeć perspektywicznie i powoli, ale systematycznie rozwijać miasto. Działajmy ostrożnie i bezpiecznie - odpowiadał Andrzej Olszewski.
- Zastanawiam się, jak to jest, że w "dynamicznie rozwijającym się mieście" pieniędzy na inwestycje jest mniej niż wydatków na Urząd Miasta, w którym w ostatnich latach z 6 stanowisk kierowniczych zrobiło się 11. Dlatego pytam się, gdzie jest ten rozwój? Ja widzę, niestety, tylko stagnację - ripostował radny Zenon Koperkiewicz.
Radny zwraca też uwagę na fundusze, które "zabezpieczono" na zarządzanie kryzysowe.
- Gdyby, nie daj Boże, doszło do nieszczęścia, miasto ma do dyspozycji 900... złotych na zarządzanie kryzysowe, a ok. 900 tys. zł rocznie ze sprzedaży średnio 10 mieszkań komunalnych rozchodzi się w budżecie nie wiadomo gdzie - stwierdził radny Koperkiewicz.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?