Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łęczycanka wystąpiła w "Szansie na sukces". Rozmawiamy z Ewą Olczak

Redakcja
fot. archiwum prywatne Ewy Olczak
Ewa Olczak z Łęczycy wzięła udział w ostatnim odcinku programu telewizyjnego talent show "Szansa na sukces", emitowanego w TVP 2.

Uczestnicy tym razem wykonywali utwory Zenona Martyniuka z zespołu Akcent. Pani Ewa zaśpiewała piosenkę "Taką Cię wyśniłem". Ostatecznie niestety nie znalazła się jednak w gronie osób nagrodzonych i wyróżnionych.

Kiedy rozpoczęła się Pani przygoda ze śpiewem?

Przygoda ze śpiewem, pewnego rodzaju flirt z muzyką rozpoczął się właściwie od dziecka, a kontakt z publicznością w podstawówce, kiedy to występowałam na akademiach i brałam udział w różnych konkursach. Już w czwartej klasie skomponowałam sama piosenkę na akademie na Dzień Matki. Potem w szkole średniej założyliśmy z kolegami zespół. Po wyjściu za mąż zdradziłam swoją ogromna pasje - muzykę, ponieważ priorytetem wówczas była rodzina. Myślę, że trudno jest pogodzić ewentualną karierę z wychowaniem dzieci, zwłaszcza kobiecie. Dzieci się usamodzielniły, więc powróciła ogromna tęsknota za śpiewaniem. W 2016 roku koncertował u nas w Łęczycy Pan Zenon Martyniuk, więc poszłam na koncert, aby spotkać się i zaproponować mu piosenkę, którą napisałam (muzyka i tekst). Po dwóch miesiącach oddzwonił i tak zaczęła się przygoda z Panem Zenonem Martyniukiem.

Pisała Pani teksty dla Zenona Martyniuka, a dla innych gwiazd?

Występ w Disco Star dał mi szansę takiego pozytywnego rozgłosu, ponieważ zaczęły się zgłaszać do mnie zespoły disco polo z prośbą o napisanie dla nich piosenek. Przyznam, że o to chodziło mi biorąc udział w Disco Star.
Napisałam także piosenkę dla zespołu Andre "Słodka Weronika". To Pan Andrzej Marcysiak, gdy mu śpiewałam do słuchawki zapytał, dlaczego nie śpiewam publicznie. To mnie zachęciło. Poza tym wsparcie mojej przyjaciółki od podstawówki było istotne i zaczęłam komponować dla siebie, choć niestety nie posiadam wykształcenia muzycznego. Kiedy nagrałam swoje piosenki pojawiły się koncerty w różnych częściach kraju i powoli zgłaszałam się do stacji radiowych. Ostatnio zaproszona byłam do radia "Kaszebe" na Pomorzu, gdzie jak się okazało, rozmawiałam z moimi fanami na żywo na antenie.

**Jest Pani uważana za łęczycką Marylę Rodowicz. Czy cieszy się Pani z takiego porównania?**

Spotykam się z takim porównaniem i bardzo mi to pochlebia. To wielka artystka z ogromnym dorobkiem artystycznym, a cóż ja przy niej. Uwielbiam ją i oby była jak najdłużej na scenie, ale nie chce jej naśladować, chcę być sobą. Pani Maryla jest kolorowa, a ja od lat kocham kolor czarny, ale dla równowagi kontrastuje kolorowymi dodatkami np. na głowie. Nie raz na scenie dla żartu zapowiadają mnie: Przed Państwem Maryla Rodowicz i ludzie się dają nabrać.

Ostatnio wydała Pani swoją debiutancką płytę. Z jakimi opiniami się Pani spotkała? Wszystkie teksty utworów są Pani autorstwa?

Wydanie płyty to marzenie każdego wokalisty. Ciesze się, że jestem niezależna, ponieważ sama sobie pisze teksty i muzykę. Jestem bardzo wdzięczna ludziom, którzy do mnie piszą w komentarzach na YouTube, że czekają na płytę, że uwielbiają moje piosenki i czekają wciąż na więcej itd. Widzę, że sprawiam ludziom radość, a to uskrzydla i chce się żyć i komponować. Na koncercie dożynkowym w Lubieniu (gm. Łęczyca) sporo było ludzi młodych z Kutna (bo tak mi się przedstawili), którzy bawili się przy moich piosenkach wspaniale i pytali, kiedy będę koncertować w Kutnie. Czy to nie jest budujące? Koncert przedłużył się o godzinę, ponieważ nie chcieli mnie puścić ze sceny. Pisza do mnie ludzie z różnych stron Polski. Szkoda, że tak trudno przedrzeć się do show biznesu ogólnokrajowego, ponieważ na koncertach ludzie pytają, dlaczego mnie tam nie widać, tylko wciąż te same twarze. Jestem uparta i konsekwentna w dążeniu do celu, może i dla mnie zaświeci ta najjaśniejsza z gwiazd.

Jakie ma Pani plany na przyszłość?

Jeśli zdrowie pozwoli, chcę wziąć udział w castingu na wiosnę do Voice Of senior. Planuje nagrać także kolejny teledysk, choć świątecznego teledysku premiera będzie w grudniu. Zbieram materiał na nową płytę, ponieważ coraz częściej dostaje propozycje występu i poprowadzenia różnych imprez okolicznościowych np. osiemnastki, rocznice, urodziny, wesela. W tym kierunku chcę się rozwijać. Myślę, że jest mało śpiewających DJ i muszę przyznać, że nieźle mi to wychodzi. Moja kreatywność tutaj świetnie się sprawdza. Pragnę udowodnić, że w każdym wieku można osiągnąć sukces i spełniać swoje marzenia, bo one nie są zarezerwowane tylko dla młodych. Młodym ludziom też chcę dać przykład, że jeśli się czegoś bardzo pragnie, to wszystko jest możliwe.

Dziękuje pięknie i pragnę poprzez Państwa redakcję pozdrowić wszystkich moich fanów.

Zobacz występ łęczycanki:
Odcinek "Szansy na sukces"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leczyca.naszemiasto.pl Nasze Miasto