18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łęczyccy radni spotkają się w sądzie?

Katarzyna Sulima
Radny Koperkiewicz uważa, że jego działania opierają się na obietnicach, które złożył wyborcom
Radny Koperkiewicz uważa, że jego działania opierają się na obietnicach, które złożył wyborcom Katarzyna Sulima
W łęczyckiej radzie miasta temperatura rośnie z każdą kolejną sesją. Na ostatniej z nich było wręcz bardziej niż gorąco. Wkrótce może się, okazać, że radni z sali obrad przeniosą się na salę sądową. Powodem są wypowiedzi Zenona Koperkiewicza na temat innych radnych, które ukazały się w jednej z gazet.

Radny Koperkiewicz zarzuca im m. in. załatwianie po znajomości mieszkań, niby to zgodnie z przepisami, dostępu do lekarzy czy operacji, co jest utrudnieniem dla zwykłego obywatela. - Uważam, że w moim mieście siedmiu radnych to aż za dużo, ale piętnastu to zwykłe darmozjady i pijawki budżetów samorządowych - oskarżał Koperkiewicz. Ta wypowiedź spowodowała ogromne oburzenie wśród radnych, którzy chcą, aby radny poniósł za nią konsekwencje.

Radni do porozumienia dojść nie mogą

- Na moje ręce trafiła skarga od radnych, którzy czują się urażeni wypowiedziami radnego Koperkiewicza - wyjaśnia Paweł Kulesza, przewodniczący Rady Miasta Łęczyca. - Chcemy, aby na łamach prasy oraz podczas sesji przeprosił za swoje wypowiedzi. W przeciwnym razie sprawa trafi do sądu.

- Według mnie straszenie sądem to zwykła próba nakładania na mnie kagańca, jestem traktowany jako wróg publiczny numer jeden tylko dlatego, że patrzę uważnie władzy na ręce - mówi Zenon Koperkiewicz. - Moje działanie, to realizowanie postulatów przedwyborczych, o których nie zapomniałem i z których nie zamierzam się wycofywać. Radni są funkcjonariuszami publicznymi i powinni być przygotowani na krytykę.

- Myślę, że radny Koperkiewicz ma po prostu tendencję do dorabiania ideologii i robienia z siebie męczennika - ripostuje Kulesza. - Tu nie chodzi o to, że nie potrafimy przyjąć krytyki, ale to, że wypowiedzi radnego już dawno przekroczyły granicę przyzwoitości. Z konstruktywną krytyką nie mają nic wspólnego, to zwykłe szkalowanie dobrego imienia nie tylko radnych, ale też instytucji społecznej, jaką jest rada miasta.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leczyca.naszemiasto.pl Nasze Miasto