W drugiej połowie roku szpitale musiały się zmierzyć ze znacznym wzrostem kosztów. Oprócz inflacji mocno dotknęły je też wprowadzone w lipcu podwyżki płac minimalnych dla personelu medycznego. Dyrekcje wielu szpitali, zwłaszcza powiatowych, skarżyły się na brak pieniędzy na podwyżki. Placówki sygnalizowały, że aneksy do umów przygotowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia nie pokrywają wzrostu kosztów.
- W założeniach tej ustawy było zapisane, że państwo zrefunduje podwyżki zarówno dla pracowników medycznych, jak i pozostałych zatrudnionych (m.in. w księgowości, dziale technicznym, zaopatrzeniu). Uwzględniono również zwiększenie kosztów funkcjonowania szpitala (między innymi z powodu wzrostu opłat za prąd i leki). To bardzo ładnie wyglądało do momentu, gdy nie wpłynęły pieniądze do szpitali. ZOZ w Łęczycy do końca roku otrzyma około 2 mln zł. Braknie nam zatem około 1,5 mln zł na podwyżki dla pracowników medycznych (lekarze, pielęgniarki, salowe itp.), zaś uwzględniając pracowników niemedycznych - 1,8 mln zł. Nie wspomnę już o pozostałych wydatkach, które wzrosły z powodu inflacji - mówił nam na początku września Janusz Mielczarek, starosta łęczycki.
Agencja Oceny Technologii i Taryfikacji Medycznych (AOTMiT) wyliczyła, że szpitale z powodu wzrostu kosztów powinny w drugim półroczu otrzymywać z NFZ o 16 proc. środków więcej. Placówki, które nie osiągnęły tego progu, dostawać teraz będą dodatkowe pieniądze przez 10 miesięcy - od września do czerwca przyszłego roku.
W Łódzkiem takie wsparcie otrzyma siedem szpitali, głównie o znaczeniu powiatowym: szpital w Zgierzu - 1,3 mln zł; szpital w Skierniewicach - 1,2 mln zł; łódzki szpital im. Pirogowa - 2,4 mln zł; szpital w Łowiczu - 795 tys. zł, szpital w Łęczycy - 3,7 mln zł, szpital w Wieluniu - 4,4 mln zł i szpital w Opocznie - 4, 6 mln zł. W sumie to 19 mln zł, z tego 7,4 mln w tym roku oraz 11,2 mln zł w przyszłym.
Szpitale mogą je wydać dowolnie. - To dyrektor decyduje o tym, w jaki sposób zostaną wykorzystane pieniądze - podkreśla Aneta Zapart, wicedyrektor łódzkiego oddziału NFZ.
Ale pieniądze nie są za darmo - szpitale mają w ciągu trzech miesięcy opracować i przedstawić NFZ plan naprawczy, który ma zapobiec pogarszaniu się kondycji finansowej placówek.
Są też inne mechanizmy, które mają poprawić sytuację szpitali. AOTMiT zmieniła wyceny w ważnych dla szpitali powiatowych świadczeniach, takich jak oddziały ratunkowe i intern
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?