W ubiegłym roku w Łęczycy było aż to 65 procent, w tym roku rozpocznie naukę zaledwie 50 proc. uczniów. Ten spadek nie tylko spowoduje, że łęczyckie sześciolatki przestaną prowadzić w statystykach. Konsekwencje będą o wiele bardziej znaczące, bo w 2014 roku, kiedy wejdzie obowiązek posyłania 6-latków do szkół, trafią tam dwa roczniki dzieci z lat 2007-2008.
- Tak duża liczba pierwszoklasistów z pewnością spowoduje duży problem organizacyjny w szkołach - wyjaśnia Teresa Kawczyńska, kierownik referatu oświaty w Urzędzie Miasta w Łęczycy. - Zajęcia pierwszych klas będą musiały odbywać się dwuzmianowo, co z pewnością zmniejszy komfort nauki.
To oznacza, że uczniowie klas pierwszych będą kończyli naukę późnym popołudniem. Jak się jednak okazuje, nawet to nie przekonuje rodziców, by posłać maluchy do szkoły. Wielu z nich ma wciąż wiele wątpliwości.
- Rodzice nie ukrywają, że pobyt dziecka w przedszkolu jest znacznie wygodniejszy - mówi Katarzyna Wojtera, dyrektor Przedszkola nr 4 w Łęczycy. - W przedszkolach odbiera się dziecko o stałej porze, nie odrabia się z nim lekcji, szkoła jest po prostu dodatkowym obowiązkiem dla rodziców.
Jednak to nie koniec skutków, związanych z niezapisywaniem sześciolatków do szkół. Mała liczba uczniów, która podejmie naukę po wakacjach spowoduje, również to, że nauczycieli nauczania początkowego zostanie zwolniona z pracy.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?