- Jako reprezentantka mieszkańców tej ulicy od 5 lat piszę do wszelkich instytucji, które mogłyby pomóc rozwiązać nasz problem. To strefa zamieszkania, a jeżdżą tu 50-tonowe tiry - mówi Wiesława Jabłońska, mieszkanka ulicy.
Mieszkańcy wywalczyli już zmianę zasad organizacji ruchu na osiedlu. Dokument jest teraz konsultowany w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Łodzi. Na osiedle nie będą mogły wjechać pojazdy, których masa przekracza 3,5 tony. Pojazdy te nie będą mogły poruszać się ul. Mickiewicza, ale tylko w nocy. Wprowadzono już
ograniczenie prędkości do 30 km/h, ale jak twierdzą mieszkańcy, nie jest ono respektowane.
- Nie jesteśmy przeciwni samej firmie, ale ciężki transport niszczy nasze domy. Hałas i drgania są tak uciążliwe, że potrafimy odróżnić, kiedy ciężarówka jedzie załadowana, a kiedy pusta. Pękają nam ściany i stropy - opowiada Jabłońska.
Mieszkańcy wielokrotnie zgłaszali problem władzom miasta. - Podczas kampanii w 2006 r. obiecano nam, że ciężki transport zostanie wyprowadzony z osiedla, ale dotąd się tego nie doczekaliśmy - twierdzą mieszkańcy.
- Staraliśmy się możliwie ograniczyć uciążliwości. Myślę, że sytuacja się poprawiła. Flota ciężarówek w firmie została ograniczona, a tiry nie jeżdżą już z pełnym obciążeniem - ripostuje tymczasem burmistrz Andrzej Olszewski.
Piknik motocyklowy w Zduńskiej Woli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?