Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MGLKS Termy Uniejów/Ostrowsko kontra Górnik Łęczyca. Przegrana lidera

Tomek Brudkowski
Zdecydowanie trzeba zacząć od tego, że takiego meczu w Uniejowie nie było od dawna albo nigdy, a jeżeli był to młodsi kibice go nie pamiętają. Mecz na szczycie ligi okręgowej elektryzował wielu kibiców futbolu w regionie łódzkim.

Przegrana lidera łódzkiej klasy okręgowej z Górnikiem Łęczyca

Nasza drużyna była niesiona dopingiem wiernych kibiców, pojawiła się również spora grupa kibiców gości do tego wielu innych kibiców, komplet na trybunach. Do tego sędzia z Ekstraklasy, który fantastycznie wywiązał się ze swoich zadań. Kibiców cieszył fakt, że po kontuzji do gry wrócił najlepszy strzelec drużyny Janusz Jończyk, jednak tego dnia nie zdobył bramki.

Oby dwie ekipy wyszły na ten mecz bardzo zmobilizowane nikomu nie trzeba było mówić jaką stawkę ma ten mecz. Całą pierwszą połowę ekipy grały bardzo uważnie a gra toczyła się w środku pola, lekką przewagę miał Górnik. Wiele twardych starć, nikt nie odkładał nogi, jednak gra na pewno nie była za miła dla oka jednak sama walka wyzwalała u kibiców emocje. Piłkarze często przekraczali przepisy czego konsekwencją są 4 żółte kartki w tym 3 dla Górnika. Więcej z gry miał Górnik. Raz piłkę z linii wybija nasz obrońca a raz instynktownie mocną bombę zza pola karnego broni Rafał Zdych. Do przerwy 0:0.

Druga połowa to już lepsza gra obu zespołów, które przestały już wybijać piłkę na tzw. aferę. Jednak w 55 minucie, w polu karnym Łukasz Pacholczyk fauluje napastnika gości, sędzia bez wahania wskazuje na wapno. Mocny silny strzał w lewy róg i mamy 1:0, strzelcem bramki Mariusz Czekalski, podbiega do kibiców Uniejowa i ucisza ich, całą sytuację widzi sędzia i daje mu żółtą kartkę jest to jego 2 żółta kartka i musi opuścić boisko. Trener MGLKS-u szybko reaguje na boisko za Krzysztofa Łuczaka wchodzi Adrian Kuglarz. Zaczynamy łapać wiatr w żagle nasze akacje stają się płynniejsze. Na boisku melduje się Michał Kaźmierczak a schodzi Filip Ochapski.

Około 70 minuty, marnujemy swoją najlepszą okazję, bramkarz Łęczycy wypuszcza piłkę dopada do niej Adrian Kuglarz jednak trafia w słupek, piłka toczy się po linii i wybija ją obrońca. Łukasza Pacholczyka zmienia Łukasz Stachowiak. W kolejnej akcji, goście dostają drugi rzut karny. Tym razem fauluje Michał Kaźmierczak a karny pewnie na bramkę zamienia Laskowski. Chodź nasi zawodnicy się nie podłamali i mieli jeszcze kilka okazji to albo zabrakło siły albo precyzji przy strzałach, również Górnik groźnie kontrował ale nie ma się co dziwić ponieważ nasza drużyna bardzo się odkryła. Ostatecznie przegrywamy 2;0. Górnik liderem a my spadamy na 4 miejsce. Piłkarze po meczu podziękowali swoim kibicom za doping.

Mimo porażki możemy śmiało powiedzieć, że nasi piłkarze zostawili dziś serce na boisku. Martwi jednak fakt, że jest to 2 porażka z rzędu i pierwsza w tym sezonie na naszym stadionie. Mecz jak na hit okręgówki był prawdziwym wydarzeniem, na wysokości stanęli i kibice i piłkarze. Nasi zawodnicy chcieli bardzo podziękować kibicom za doping a także poprosić o wsparcie w kolejnych meczach. Już za tydzień dobry mecz do odbudowy, zagramy z przed ostatnim Rogowem, jednak problemem może być boisko, gdyż obiekt w Rogowie nie jest utrzymany na dobrym poziomie. Będzie ciężko lecz liczymy na zwycięstwo.

Skład MGLKS-u:
Rafał Zdych, Łukasz Pacholczyk (75 Łukasz Stachowiak), Piotr Wodnicki, Sławomir Sałaciński, Artur Stasiak, Dariusz Piaseczny, Marcin Dąbrowski, Jacek Dutka, Krzysztof Łuczak (60 Adrian Kuglarz), Filip Ochapski (67 Michał Kaźmierczak), Janusz Jończyk

Rezerwowi:
Grzegorz Dąbrowski, Paweł Ocetek, Łukasz Sztybrych

Czytaj także:
ŁKS Łódź- Wisła Kraków: wybieramy piłkarza meczu [GŁOSOWANIE]

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leczyca.naszemiasto.pl Nasze Miasto