- Jak radny może dopuścić się takiego czynu, to jest osoba publiczna, został wybrany przez mieszkańców i powinien nas reprezentować w odpowiedni sposób - mówi pani Aniela, mieszkanka Łęczycy.
Radny jak przyznaje, nie ucieka od konsekwencji, bowiem jest świadom tego, co zrobił.
- Jestem świadom swojego czynu, nie było to dobre zachowanie, to była po prostu głupota. Dobrowolnie przyznaję się do winy - mówi Tomasz Pijewski, radny miasta, który prowadził samochód pod wpływem alkoholu.
Więcej w piątkowym wydaniu "Naszego Tygodnika: Kutno, Łęczyca"
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?