18-letni bramkarz Kewin Komar rozegrał pełne spotkanie w Puławach. Oskar Przywara zmienił w 41 minucie kontuzjowanego Mikołaja Gabora, natomiast Kamil Mizera wszedł na końcowe 10 minut spotkania za Damiana Warneckiego. O swoim występie w pierwszym składzie dowiedziałem się w dniu meczu - mówi Kewin Komar. - Bardzo się z tego powodu ucieszyłem. Wychodząc na rozgrzewkę byłem bardzo skupiony. Może też z tego powodu nie byłem zestresowany, a bardzo skoncentrowany na swojej pracy. Liczę, że zachowam miejsce w pierwszym składzie w kolejnych spotkaniach.
Ciekawostką jest fakt, że Kewin Komar przygodę z piłką rozpoczął w wieku 10 lat. Początkowo grał jako boczny obrońcy. Przypadek sprawił, że założył rękawice i stanął między słupkami.
- Po cichu liczę, że będę otrzymywał od trenera jak najwięcej szans na grę w pierwszym zespole - mówił z kolei Oskar Przywara. - Ze swojej strony zapewniam, że zrobię wszystko, aby tak było.
Z kolei Kamil Mizera występował w juniorskich zespołach GKS, a ostatnio drużynie rezerw. W minionym sezonie strzelił dziewięć goli w lidze. - Jestem zadowolony z debiutu - mówił po spotkaniu. - Liczę teraz, że trenerzy będą dawać mi szansę pokazania się w kolejnych spotkaniach.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?