Jak przypomina Marcin Głodek z Poddębicko-Łęczyckich Łowców Burz, mocno uwodniony system frontów atmosferycznych był związany z aktywnym niżem śródziemnomorskim Frieda przemieszczającym się z południowego-zachodu na północny-wschód. - Podczas przechodzenia rozległej strefy opadowej pojawiały się umiarkowane i dość silne opady deszczu, a w przypadku wbudowywania się powolnych, dość izolowanych komórek konwekcyjnych również o punktowo nawalnym natężeniu.
W ciągu dwóch dób hydrologicznych łączna akumulacja opadów deszczu osiągnęła aż od 65 mm do nawet 80 mm, choć w przypadku wbudowania się komórek konwekcyjnych w strefę frontową sumy opadowe dochodziły punktowo do nawet 90 mm!
- Tak intensywne opady w krótkim okresie czasu przyczyniły się do szybkich wzrostów stanów rzek regionu do wysokiego stanu, a lokalnie do przekroczenia stanu ostrzegawczego, co tyczy się głównie Neru w Poddębicach. Tak więc za nami najbardziej mokre dni w tym roku, a także potwierdzenie iż w przypadku niżów mających swój początek w okolicach północnych Włoch (okolice Genua lub Morza Adriatyckiego) zawsze należy się liczyć z intensywnymi, długotrwałymi opadami – podsumowuje
Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
