Narkotykowy gang z Łęczycy stanie przed sądem

O popełnienie przestępstw z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii policja podejrzewa 34 osoby. Wszyscy podejrzewani o działalność w zorganizowanej grupie przestępczej są mieszkańcami powiatów kutnowskiego i łęczyckiego.

Policyjne działania rozpoczęły się 5 maja 2010 r. Wtedy to policjanci z łęczyckiej komendy, wsparci policjantami z wydziału kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi oraz Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego w Łodzi rozbili gang, zajmujący się przestępczością zorganizowaną.

- W maju zatrzymano ośmiu mężczyzn w wieku od 18 do 24 lat oraz 21-letnią kobietę - informuje Agnieszka Ciniewicz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łęczycy. - Kolejnego dnia działań do łęczyckiej komendy trafiły kolejne trzy osoby w wieku od 18 do 24 lat.

Grupa działała prężnie. Członkowie gangu wprowadzili do obrotu ponad trzy kilogramy marihuany i amfetaminy oraz blisko 9 tysięcy tabletek ecstasy.

Prowadzący sprawę śledczy wnioskowali o środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd zastosował tymczasowy areszt wobec trzech osób.

To był dopiero początek narkotykowych zatrzymań. W ciągu kilku kolejnych miesięcy badania sprawy policjanci z Łęczycy zatrzymywali kolejne osoby, zamieszane w narkotykowy biznes.

- Do 11 osób zatrzymanych w pierwszych dniach działań dołączyły kolejne 23 osoby, w tym jedna nieletnia, którą zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich - dodaje Agnieszka Ciniewicz. - Trzydziestu czterech podejrzanych usłyszało w sumie 45 zarzutów, dotyczących głównie posiadania, wprowadzania do obrotu i udział w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających i substancji psychotropowych, również w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz udzielanie narkotyków osobom małoletnim. Dilerom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Wkrótce akt oskarżenia trafi do Sądu Rejonowego w Łęczycy.

Łęczyccy śledczy nie po raz pierwszy rozbili dużą, zorganizowaną grupę przestępczą, która trudniła się narkobiznesem. Kilka lat temu za kratki trafił kilkunastoosobowy gang. Niestety, handel narkotykami jest bardzo opłacalny, dostęp do środków odurzających jest łatwy i w miejsce jednej zlikwidowanej grupy szybko pojawiła się następna.