Nauczycielka zwolniona niezgodnie z prawem?

- Ta osoba nie liczy się z dobrem nauczycieli, szkoły, a nawet uczniów i rodziców - żali się Dorota Królewiak, zwolniona nauczycielka. - Najgorsze jest to, że pani dyrektor nagminnie od wielu lat działa wbrew jakimkolwiek przepisom i normom. Zwolniono mnie na podstawie m.in opinii eksperta, której treść jest niezgodna z prawdą - dodaje.

W tej sprawie do Prokuratury Rejonowej w Łęczycy wpłynęły dwa wnioski o wszczęcie postępowania. Pierwszy złożyła poszkodowana nauczycielka.
- Czwartego października wpłynął do nas wniosek o wszczęcie postępowania związanego z utrudnianiem dostępu do dokumentów - informuje Monika Piłat, prokurator rejonowy w Łęczycy. - Obecnie trwają czynności wyjaśniające, przesłuchane zostały pierwsze osoby.
Do prokuratury zawiadomienie złożyli także rodzice. Ich zdaniem, opinia wystawiona ich dzieciom przez eksperta jest niezgodna z prawdą. Dokument przypieczętował los nauczycielki. Jak poinformował prokurator rejonowy, także w tej sprawie podjęto czynności sprawdzające.

Małgorzata Musiałowska, dyrektor Państwowej Szkoły Muzycznej I i II Stopnia im. K. Kurpińskiego w Kutnie, która zwolniła nauczycielkę, nie zgodziła się, abyśmy uczestniczyli w zebraniu z rodzicami.
- Nie będę komentować tej sytuacji - powiedziała dyrektor naszej reporterce.
Jak się okazuje, zlekceważyła również rodziców, którzy próbowali podjąć na zebraniu temat zwolnionej nauczycielki.
- Pani dyrektor ewidentnie nas zbywa - mówią rozżaleni rodzice (nazwiska do wiad. red.)- Nie poinformowała nas wcześniej, że nasze dzieci będzie uczył ktoś inny, jak i o wielu innych sprawach. Mamy prawo wiedzieć, co się dzieje w szkole.
Zwolniona nauczycielka podkreśla, że nie zaprzestanie walki.