O Prawdziwej Magii Świąt

Jak powinniśmy przygotować się do świąt od strony duchowej?

Święta są poprzedzone czasem, który nazywamy adwentem. Jest on radosnym i pobożnym oczekiwaniem na przyjście zbawiciela. Boże Narodzenie ma się dokonać w nas. Poprzez pójście do spowiedzi, przyjęcie komunii świętej, ale również przez modlitwę, śpieszenie z pomocą drugiemu człowiekowi, czy też czynienie dobra lub cierpienie. Podzielmy się dobrem z ludźmi. Wtedy Boże Narodzenie rodzi się w nas. Zauważenie osób wokół nas to prawdziwa magia świąt.

Czego nie powinno zabraknąć przy wigilijnym stole?

Przede wszystkim nie powinno zabraknąć słów: Dziękuję i przepraszam. Te słowa powinny być wypowiedziane pod adresem każdego. Mamy za co ludziom dziękować, ale również przepraszać. Ważne, aby dzieląc się opłatkiem, podzielić się również sobą i pokojem, który zwiastuje przyjście Jezusa Chrystusa. Smutne są święta, gdy mimo dzielenia się opłatkiem wciąż mamy żal w sercu względem drugiego człowieka. Wigilia jest doskonałą okazją, aby się pojednać, przeprosić i darować sobie pewne rzeczy. Inne święta mogą nie stwarzać takiego klimatu, tu zasiadamy do stołu i dzielimy się białym chlebem. Często leją się łzy przebaczenia i uświadamiamy sobie, że życie jest bardzo kruche i może to są właśnie nasze ostatnie święta. Nie powinno zatem zabraknąć rozmowy. Oczywiście ważne są też te pyszne i symboliczne potrawy. Dodatkowe nakrycie, czyli pusty biały talerzyk symbolizuje przyjście wędrowca, osoby potrzebującej. Jednak puste miejsce ma też inną wymowę, oznacza, że ktoś bliski zmarł i niestety, nie ma go tu z nami. Wigilia teraz jest często postrzegana jako dzień pamięci o zmarłych.

Czy w okresie świąt więcej ludzi przychodzi do kościoła?

Zdecydowanie tak. Myślę, że jest to spowodowane pewną tradycją, którą wynosimy z domu, polską kulturą, ale przede wszystkim wiarą. Często udajemy się z całą rodziną na pasterkę. Idę do kościoła, bo dziś są urodziny Jezusa Chrystusa.

Czy możemy coś od siebie podarować Panu Jezusowi?

Oczywiście. Postanowienie poprawy i dążenie do tego, pomoc drugiemu człowiekowi. Myślę, że najbardziej dzieci rozumieją tajemnice Bożego Narodzenia. Cieszą się z małych rzeczy i chcą uczynić coś dobrego.