Podczas ostatniej wizyty, pracownicy przytuliska zabronili im wstępu.
- Do tej pory przychodziliśmy, aby zająć się tymi stworzeniami i nie robiono nam problemów - mówi Halina Rytczak, wolontariuszka ze Stowarzyszenia na rzecz Obrony Praw Zwierząt i Rozwoju Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Łęczycy. Wolontariusze nie rozumieją, dlaczego zabrania się im kontaktu z psami. Ich zdaniem, problemy pojawiły się wraz ze zmianą dyrektora Zieleni Miejskiej, która jest administratorem schroniska.
Zaniepokojeni działacze pojawili się 9 sierpnia ze skargą w łęczyckim magistracie. O problemie z wejściem na teren schroniska opowiedzieli Radzie Miasta.
- Podczas sesji dyrektor zieleni zobowiązał się, że rozwiąże nasz problem - dodaje rozżalona Rytczak. - Niestety, niedługo po obietnicy po raz kolejny nie wpuszczono nas do przytuliska- twierdzi.
- Nie zamykam drzwi przed wolontariuszami- mówi tymczasem Adam Kujawa, dyrektor Zieleni Miejskiej w Łęczycy. - Jestem otwarty na każdą pomoc. Pod warunkiem, że ktoś ma dobre intencje. Obawiam się, że niektóre osoby ich po prostu nie mają- dodaje.
Obrońcy zwierząt nie zrezygnowali z dalszej walki. Ponownie złożyli u burmistrza pismo z prośbą o interwencję w ich sprawie. Jak podkreślają chodzi im wyłącznie o dobro zwierząt.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?