O interwencję w sprawie papieru toaletowego w Szkole Podstawowej nr 4 w Łęczycy poprosili nas zaniepokojeni rodzice.
- Dla mnie żenujące jest, że dzieci nie mają swobodnego dostępu do papieru toaletowego i prosi się je, by przynosiły własny - napisała do nas mama jednej z uczennic.
- Jest to nie do pomyślenia, żeby porcjować dzieciom papier toaletowy - powiedział nam inny z rodziców. - Moje dziecko przez tę informację przestało korzystać z toalety w szkole. Nawet jeżeli uczniowie zużywają go dużo, to nie jest żaden sposób, by go oszczędzać.
Elżbieta Gieraga, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 4 w Łęczycy twierdzi, że kartki w toaletach pojawiły się po to, by zdyscyplinować uczniów.
- Papier toaletowy bardzo często nie był wykorzystywany w sposób zgodny z przeznaczeniem - mówi Elżbieta Gieraga. - Woźne znajdywały całe rolki leżące w pisuarach lub muszlach. Sterty papieru toaletowego znajdowały też w koszach na śmieci czy zwisające na drzwiach toalet. Ponieważ nie pomogły prośby o szanowanie papieru toaletowego, zdecydowałam, że zostanie on ograniczony.
Dyrektor przyznaje, że dotarły do niej głosy niezadowolonych rodziców i dodaje, że kartki z toalet już zostały usunięte.
- Może teraz będzie więcej szacunku - liczy dyrektorka.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?