Pijana 64-latka z Łęczycy doprowadziła do kolizji. Kobieta nie miała uprawień

We wtorek (11 lipca) przed godziną 13 do dyżurnego łowickiej policji wpłynęło zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w miejscowości Bełchów. Na skrzyżowaniu ulic Szkolnej i Szklanej doszło do zderzenia dwóch pojazdów.

- Policjanci na miejscu ustalili, że kierująca oplem 64-letnia mieszkanka Łęczycy jadąc ulicą Szklaną nie zastosowała się do znaku STOP i zderzyła się z renaultem, którym kierował 50-latek z powiatu łowickiego. Kiedy funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości kierujących okazało się, że 50-latek był trzeźwy, zaś 64-latka miała promil alkoholu w organizmie - powiedziała nadkom. Urszula Szymczak, Oficer Prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu.

Wyszło także na jaw, że kobieta nie posiadała uprawnień do kierowania. 65-latka została przekazana służbom medycznym. Teraz za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym i kierowanie bez uprawnień zostanie skierowany wniosek do sądu o ukaranie, za co grozi kobiecie kara grzywny.

- Przypominamy, że znowelizowane przepisy kodeksu wykroczeń za kierowanie pojazdem mechanicznym bez uprawnień przewidują minimalną grzywnę w wysokości 1500 złotych. Sąd obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia pojazdów. Ponadto odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości, przestępstwo to jest zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 2. Po raz kolejny apelujemy o rozsądek i wsiadanie za kierownicę tylko trzeźwym, gdyż w przeciwnym razie na drodze może dojść do tragicznych w skutkach zdarzeń - dodaje nadkom. Urszula Szymczak.