Policjanci na podstawie listu gończego wydanego przez łódzki sąd od ponad miesiąca poszukiwali 47-letniego mieszkańca powiatu łęczyckiego. Mężczyzna odpowiadał za przestępstwo narkotykowe i nie stawił się do odbycia kary dwóch lat więzienia.
Wstępne informacje śledczych wskazywały, że poszukiwany ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości poza granicami kraju.
- Policyjni ustalili, że mężczyzna mógł jednak odwiedzić rodzinne strony. Aby potwierdzić te informacje, rankiem w czwartek (29 września) kryminalni pojechali do jednej z posesji w gminie Witonia. Podczas przeszukania domu zatrzymali poszukiwanego 47-latka, a w pomieszczeniach gospodarczych znaleźli należącą do niego uprawę konopi indyjskich. Znajdowało się tam ponad 40 doniczek z roślinami w rożnej fazie wzrostu, kolejne 50 roślin w fazie suszenia i ponad pół kilograma gotowego suszu marihuany - powiedział asp. sztab. Mariusz Kowalski, oficer prasowy KPP w Łęczycy.
Na czarny rynek nie trafi siedem kilogramów narkotyków. Plantator konopi trafił do policyjnego aresztu. W związku z wcześniejszym wyrokiem sądu, najbliższe dwa lata spędzi w więzieniu. Ponadto odpowie za prowadzenie uprawy oraz wytwarzanie znacznej ilości narkotyków. Za te przestępstwa grozi kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?