Po wyborczej dogrywce w gminach mamy dwóch nowych wójtów

- Myślę, że szalę zwycięstwa przechyliła wiara w to, że popierając moją kandydaturę otworzą się nowe możliwości, a doświadczenie zdobyte w mojej obecnej pracy (Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Łęczycy- przyp. red.) będzie tutaj atutem - mówi Tomasz Pietrzak, nowy wójt Grabowa, który dzisiaj złożył ślubowanie. - Uważam, że wyborcy od początku zaufali mojej ofercie wyborczej, która była stabilna, podczas gdy poprzedni wójt zmieniał ją, gdy zanotował słaby wynik w pierwszej turze, obiecując rzeczy nierealne.
Jakie zatem zmiany szykują się w Grabowie?
- Najważniejszy jest pierwszy tydzień, kiedy to dokona się wybór struktury rady gminy, która sprawi, że będziemy mogli podejmować ważne decyzje. Takim sygnałem jest wybór Michała Sobińskiego na najmłodszego w historii Przewodniczącego Rady Gminy. To jest impuls, który pokazuje, że odchodzimy od utartej ścieżki. Następnie spotkam się z przedstawicielami wszystkich jednostek podległych gminie, by wspólnie wypracować cel na najbliższe lata. A potem czeka nas już tylko wdrażanie ustaleń, którym zaufali wyborcy - zapewnia Pietrzak.
Jacek Rogoziński, który w II turze pokonał Andrzeja Wdowiaka wciąż nie może otrząsnąć się z wiadomości, że to on został nowym wójtem.
- Kiedy ogłoszono wyniki, byłem zdumiony i nawet przez chwilę nie dowierzałem, że udało mi się pokonać Andrzeja Wdowiaka, który zresztą wśród mieszkańców cieszy się, mimo wszystko, ogromnym poparciem. Jednak ponad 300 osób zdecydowało, że warto dać szanse innym, by wykazali się w pełnieniu tej zaszczytnej funkcji- mówi Jacek Rogoziński, nowy wójt gminy Łęczyca.
Czym wójt elekt przekonał wyborców?
- Mieszkańcy wiedzą, że nie jestem typem człowieka, który zostawia ludzi z problemem. Wielu pewnie chce także zmian, a zdeklasowanie wieloletniego włodarza daje taką gwarancję- dodaje Jacek Rogoziński.
Zaprzysiężenie nowego wójta Łęczycy zaplanowano w poniedziałek, 8 grudnia o godz. 9.