Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policyjny pościg. Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli, bo był... kompletnie pijany

Joanna Kaźmierczak
Joanna Kaźmierczak
Jak się okazało w organizmie 30-latka były blisko trzy promile alkoholu.
Jak się okazało w organizmie 30-latka były blisko trzy promile alkoholu. fot. poglądowe
Łęczyccy policjanci ruszyli w pościg za kierowcą audi, który przekroczył prędkość i nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Zaraz po tym, jak próbował uciec został zatrzymany przez mundurowych. Jak się okazało w organizmie 30-latka były blisko trzy promile alkoholu.

W poniedziałek (12 lipca) około godziny 10.30 w miejscowości Błonie kierowca audi przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym o 26km/h. Kiedy policjanci chcieli zatrzymać pojazd do kontroli kierowca zignorował polecenie i zaczął uciekać. W takiej sytuacji mundurowi ruszyli w pościg za osobówką. Pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierujący nadal nie zatrzymał pojazdu i zwiększył prędkość.

Kiedy audi wjechało do miejscowości Topola Królewska, jego kierowca zdając sobie sprawę, że nie zdoła zgubić pościgu zakończył próbę ucieczki. Za kierownicą osobówki siedział 30-latek, który jak się okazało miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Wyjaśnił, że uciekał bo chciał uniknąć kary za to przestępstwo.

Osobówka trafiła na policyjny parking, a nietrzeźwy kierowca do policyjnego aresztu. Po tym jak wytrzeźwieje usłyszy zarzuty dotyczące niezatrzymania do kontroli drogowej oraz prowadzenia auta w stanie nietrzeźwości.

- Pierwsze z przestępstw zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności, a kolejne do lat 5. Dodatkowo mieszkaniec powiatu opoczyńskiego musi liczyć się z konsekwencjami przekroczenia prędkości. Za takie wykroczenie grozi wysoka grzywna - czytamy na stronie KPP w Łęczycy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leczyca.naszemiasto.pl Nasze Miasto