Prezes "Łęczycanki" zostanie bez umowy?

Podczas wczorajszego posiedzenia rady nadzorczej głosowano nad uchwałą przedłużającą umowę z prezesem Jarosławem Pacholskim. Głosowanie zakończyło się jednak wynikiem 3 do 3, a to oznaczało, że uchwała nie została podjęta i umowa z prezesem "Łęczycanki nie" została przedłużona.

Jarosław Pacholski, prezes SM "Łęczycanka ucina spekulacje co do swojej przyszłości i czeka na dalsze rozstrzygnięcia Rady Nadzorczej.

– Decyzji Rady nadzorczej nie chcę komentować – mówi Jarosław Pacholski, prezes SM "Łęczycanka". – Trójka członków rady, głosujących przeciw, nie przedstawiła żadnych merytorycznych powodów swoich decyzji. Przez trzy lata jestem prezesem, nie było dotąd żadnych sygnałów, które kwestionowałyby przydatność mojej osoby na stanowisku prezesa S.M. „Łęczycanka”. Zarząd pracuje, spółdzielnia funkcjonuje normalnie, widać to na osiedlach i w sprawozdaniach finansowych – tym roku wykonaliśmy remonty za kwotę ponad 3 mln zł. na remonty, została zbilansowana stawka eksploatacyjna. W najbliższym czasie zarząd nie planuje podwyżek opłat zależnych od spółdzielni. Podczas konkursu przedstawiłem trzy zasadnicze punkty mojej wizji, tego co chcę zrobić. Część udało się zrealizować, część jest w trakcie realizacji, część jeszcze przed nami. Pozytywna decyzja rady pozwoli mi na realizacje założonych celów i pełnienie funkcji prezesa dla dobra spółdzielni.

– Na razie nie mogę udzielić żadnych informacji – mówi Zofia Wodzyńska, przewodnicząca rady nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej "Łęczycanka". – Na razie jest przerwa w posiedzeniu, 25 stycznia o godz. 16.30 zbieramy się ponownie i dopiero wówczas zapadną dalsze decyzje.

Jak udało nam się dowiedzieć, dzień przed posiedzeniem rady nadzorczej łęczyckiej spółdzielni rezygnację z zajmowanego stanowiska złożył Adam Janiak, wiceprezes "Łęczycanki" ds. technicznych. Jako powód wskazał przyczyny zdrowotne.