Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przedostanie się przez ulicę Ozorkowską graniczy z cudem. Wszędzie jest piach

Agnieszka Jędrzejczak
Agnieszka Jędrzejczak
Od końca sierpnia ulica Ozorkowska w Łęczycy przypomina poligon. W związku z remontem nie brakuje problemów komunikacyjnych. Wielu mieszkańców skarży się na fatalną organizację wykonywanych robót. Ostatnio zerwano płyty z prawej strony ulicy. Zamiast zrobić najpierw jedną część drogi, wykonawca teraz rozebrał chodnik także po drugiej stronie.

- Jestem w podeszłym wieku i ciężko jest mi chodzić po piachu - mówi pan Janusz Tratkiewicz, mieszkaniec ulicy Dworcowej. - Ulicą przechodzę każdego dnia, nawet po kilka razy, idąc do centrum i jest to dla mnie duży wysiłek.

W wielu miejscach mieszkańcy muszą iść środkiem remontowanej ulicy, gdzie pracuje ciężki sprzęt. Nie tylko przechodnie muszą uważać, by szybko uciec przed zbliżającymi się koparkami. Dotyczy to także zatrudnionych tam pracowników.

Część mieszkańców nie narzeka, bo wie, że remont trzeba zrobić i kiedyś roboty się skończą. - Robotnicy muszą pracować, to jest ich obowiązek. Teraz pomęczymy się trochę, ale później będzie lepiej i na pewno ładniej - mówi pani Halina Kaczyńska, mieszkanka remontowanej ulicy Ozorkowskiej.

- Może i będzie ładniej, ale jak zacznie padać deszcz, to już w ogóle nie będzie można przejść - komentuje pan Tratkiewicz.

Wojciech Czaplij, zastępca burmistrza Łęczycy, jest jednak dobrej myśli. Całą sprawę tłumaczy pośpiechem, jaki został narzucony podczas zrywania starego chodnika. - Płyty chodnikowe na Ozorkowskiej były wymieniane cztery, pięć lat temu, więc nasi pracownicy musieli je szybko zdjąć, byśmy mogli wykorzystać je przy remoncie innych chodników - tłumaczy Czaplij. - Do tej pracy zatrudniliśmy pracowników Zieleni Miejskiej i więźniów z Zakładu Karnego w Garbalinie.

Modernizacją ulicy zajmuje się firma Trakt z Kutna. Kierownik budowy Jarosław Krysztofik zapewnia, że prace idą zgodnie z harmonogramem.

- Zakres prac jest duży, a czas realizacji bardzo krótki. Musimy więc robić wiele prac naraz - mówi Krysztofik. - Nadal czekamy na pozwolenie na remont kanalizacji deszczowej i to jest głównym powodem spowolnionych prac, polegających na wymianie kostki chodnikowej.

Jak poinformował nas kierownik budowy, nowy chodnik po jednej stronie Ozorkowskiej będzie gotowy za dwa tygodnie. Ulica będzie miała nową nawierzchnię o szerokości siedmiu metrów wraz z chodnikami. Będzie także więcej miejsc parkingowych, bo wybudowano zatoczki postojowe, których tu brakowało. Ponadto zostaną też wybudowane kanalizacja sanitarna i deszczowa oraz sieć wodociągowa. Na całą inwestycję łęczycki magistrat wyda 2,7 mln złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na leczyca.naszemiasto.pl Nasze Miasto